Niezwykłe hobby miłośników anime. "Cosplay to forma odskoczni i odprężenia"

Cosplay – sztuka czy zabawa?
Miłośników kultury japońskiej liczy się w milionach ludzi na całym świecie. Niektórzy z nich przejawiają swoje zainteresowania w szczególny sposób i zostają cosplayerami. Na czym to niezwykłe hobby? Wyjaśniały nam to Katarzyna Skonecka i Anna Kozar.

Cosplay - co to jest

Termin "cosplay" powstał w Japonii już w 1984 roku, a w latach 90. ubiegłego wieku zyskał miano fenomenu w wielu częściach Azji. Cosplayerzy przejawiają swoje inspiracje w strojach. Czerpią je z wielu źródeł, przy czym najpopularniejszymi z nich są komiksy (w tym manga), anime, seriale telewizyjne, filmy aktorskie oraz animowane oraz gry wideo.

- Cosplay z dosłownego tłumaczenia to "kostium" i "zabawa", bądź "kostium" i "odgrywanie", więc jest to po prostu przebieranie się za postać z danej popkultury lub danego źródła i udawanie jej, a raczej wcielanie się w tę postać - wyjaśniała w Dzień Dobry TVN Katarzyna Skonecka.

Miłośników tego hobby najczęściej można spotkać na zlotach fanów fantastyki oraz kultury azjatyckiej. Na tzw. konwentach organizowane są konkursy, podczas których wybiera się najlepszy kostium i występ sceniczny. W zeszłym roku na takim wydarzeniu w Poznaniu było kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Cześć z nich przyszła w przebraniach - inni tylko po to, by popatrzeć. Z jakim odbiorem spotykają się cosplayerzy?

- Bywa różnie. W środowisku starszych osób, kiedy idziemy na dany konwent gotowi w strojach, to często są takie zachwyty. (...) Trochę inaczej ma się sprawa u młodszych osób, w wieku od 20 do 35 lat - reakcje wtedy są różne. Ale np. bardzo zachwycone są dzieci, bo widzą kolorowe postaci - mówiła Anna Kozar.

Dlaczego warto zajmować się cosplayem?

Jedni mówią, że w cosplayowych strojach odnajdują swoją prawdziwą tożsamość, a inni przebierają się po to, by się rozluźnić. Potwierdzają to nasi gości:

- Jest to dla mnie taka forma odskoczni. Będąc w przebraniu mogę trochę grać. (...) Jest to też forma takiego odprężenia - tłumaczyła w naszym programie Anna Kozar.

Zdarza się, że dzięki temu niezwykłemu hobby niektórzy nawet całkiem zmieniają swoje życie i zyskują pewność siebie, a także odwagę.

- Ja osobiście od małego dziecka byłam bardzo nieśmiała, bałam się ludzi i ciężko nawiązywałam jakiekolwiek w ogóle kontakty. Na pewno cosplay sprawił, że poznałam dużo znajomych, dużo przyjaciół i otworzyłam się na ludzi - wyznała Katarzyna Skonecka.

Cosplayerki zgodnie twierdzą, że szycie strojów, robienie akcesoriów i układanie peruk jest świetną zabawą, a największą radość daje docenienie kostiumów przez innych ludzi oraz najbliższych.

- Jest w tym dużo pomysłowości - stwierdził Marcin Prokop.

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości