Tłumy na koncercie Madonny
Madonna od lat gromadzi wokół siebie grupy wiernych fanów. Ci podążają za nią po całym świecie i są w stanie zrobić wiele, by stać pod samą sceną i z bliska podziwiać idolkę. Najlepszym tego przykładem jest ostatni koncert gwiazdy w Rio de Janeiro. By zająć dobre miejsce, słuchacze przybywali na plażę kilka dni wcześniej.
Ostatecznie na Copacabana zebrało się 1,6 miliona widzów, co stanowi rekord wokalistki. Do tej pory na jej koncertach zbierało się ok. 130 tysięcy widzów. Co ciekawe na ostatni występ gwiazda spóźniła się tylko 50 minut. Podczas samego show 65-latka zaśpiewała największe hity tj. jak "Like a Prayer", "Vogue" czy "Express Yourself", a w występ zaangażowani byli również brazylijscy piosenkarze Anitta i Pabllo Vittar, a także muzycy ze szkół samby.
- Nie obyło się również bez hołdu dla wszystkich którzy zmarli na AIDS – powiedziała Karolina Kalatzi.
Ogromne koszty organizacji
Przedsięwzięcie było dość ryzykowne. Zebranie w jednym miejscu tak wielu ludzi zawsze stanowi zagrożenie. Z tego względu bezpieczeństwa przestrzegało ponad 3 tysiące funkcjonariuszy.
Sam koncert Madonny był darmowy dla widzów. Władze miasta ogłosiły zaś, że występ divy kosztował 20 mln reali, czyli ok. 15,9 mln zł. Pozostałą część wydatków pokryli prywatni sponsorzy.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Madonna skończyła 65 lat. Karierę zaczynała mając 35 dolarów w kieszeni
- Była w śpiączce przez 48 godzin. Madonna o swoim stanie zdrowia: "Zemdlałam na podłodze w łazience"
- Madonna rozpoczyna trasę koncertową. Gwiazda niesie pokojowy przekaz
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Kevin Mazur/Getty Images