Płaczący noworodek
Kristen i Todd powitali na świecie swoje pierwsze dziecko w styczniu 2023. Para nie spodziewała się jednak, że mały Quint będzie tak głośny i płaczliwy. Młodzi rodzice zdawali sobie sprawę, że ciągły hałas może być uciążliwy dla ich sąsiadów. Postanowili więc im to zrekompensować.
W jaki sposób? Todd pochwalili się tym na Instagramie. Okazuje się, że na każdych drzwiach pietra zostawili kartkę z wiadomością i drobnym upominkiem.
- Mamy noworodka. Jest głośny. Przepraszamy. Jest słodki, ale bardzo hałaśliwy. Wytrzymaj z nami. Dziękujemy za cierpliwość - czytamy w komunikacie.
Oryginalny prezent dla sąsiadów
Rodzice dołączyli do kartki wiaderko, a w nim coś, co ich zdaniem pomoże sąsiadom przetrwać trudne chwile. Znalazło się w nim mnóstwo minibuteleczek z whiskey i tequilą. - Weź łyk lub dwa w wolnym czasie - dodali.
Post Todda stał się hitem w sieci. - "Świetny pomysł, chciałbym mieć takich sąsiadów", "Dobra decyzja", "Mądre posunięcie", "Super, wzniosą toast za wasze dziecko", "Bardzo zabawny krok" - czytamy w komentarzach.
Niektórzy internauci podeszli jednak do tego pomysłu nieco sceptycznie. - "Przecież to normalne, że dziecko jest głośne", "Za takie rzeczy nie trzeba przepraszać", "Rozumiem gest, to miłe, ale ze wszystkich dźwięków wydawanych w mieszkaniach w Nowym Jorku, to jest ostatni, który wymaga przeprosin" - pisali.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Agresja w żłobku. Jak rozpoznać, że dziecku dzieje się krzywda? "Niech to da nam do myślenia"
- Bezkidki, czyli kobiety, które nie chcą mieć dzieci. Dlaczego coraz więcej Polek rezygnuje z macierzyństwa?
- Majówka nie musi być nudna. Jak zorganizować dziecku czas?
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: Edziecko.pl/Instagram
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/Catherine Delahaye