Coraz więcej zakażeń wariantem Delta. Ile przypadków odnotowano w Polsce?

test na Covid-19
Jackyenjoyphotography/Getty Images
Według resortu zdrowia, indyjski wariant koronawirusa jest dla Polski realnym zagrożeniem. Na konferencji prasowej Adam Niedzielski podał, ile dotychczas odnotowano przypadków Delty w naszym kraju. Minister wypowiedział się także na temat możliwości wprowadzenia dodatkowych obostrzeń sanitarnych. Czy szczepionka przeciw COVID-19 jest skuteczna wobec tej odmiany?

Minister Niedzielski ocenił, że obecnie priorytetem w walce z pandemią jest zbudowanie możliwości sekwencjonowania genomu, czyli badanie, z jakim wariantem koronawirusa mamy do czynienia.

Wariant Delta w Polsce - ile osób jest zakażonych?

Najbardziej realnie zagrażającym Polsce wariantem koronawirusa jest Delta. W tej chwili mamy zidentyfikowanych blisko 80 przypadków tego typu - poinformował w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Później doprecyzował, że ta liczba nie zawiera przypadków z Katowic, o których poinformowano w środę, 16 czerwca.

- Jak państwo wiecie, tych wariantów, które są określone przez WHO jako alertowe, jest kilka. Tym najbardziej realnie zagrażającym Polsce jest wariant Delta, wcześniej nazywany wariantem indyjskim. W tej chwili w Polsce mamy zidentyfikowanych blisko 80 przypadków tego typu - powiedział Niedzielski podczas konferencji prasowej w Olsztynie.

Minister podkreślił, że dzięki szybkiej identyfikacji wariantu koronawirusa można stosować "bardziej dolegliwe środki izolacyjne, bardziej dokładnie przyjrzeć się charakterowi ogniska i potraktować takie ognisko w sposób szczególny".

- Jeśli chodzi o kwestię tych bardziej dolegliwych środków, to tutaj inspektor sanitarny ma prawo i możliwości, żeby wydłużyć kwarantannę. Standardem jest to, że ten pierwszy okres przedłużenia to jest do 14 dni, mówię tutaj o izolacji, jak i kwarantannie, ale mówię też o wprowadzeniu ewentualnego wymogu negatywnego testu przy wyjściu z kwarantanny lub izolacji – powiedział.

Rzecznik ministra zdrowia Wojciech Andrusiewicz powiedział PAP, że ewentualny test przed zakończeniem kwarantanny będą wykonywały zarówno osoby zakażone wariantem Delta czy innymi wariantami koronawirusa uznanymi jako alertowe, jak i ci, którzy z tą zakażoną osobą miały kontakt.

Zastępujący głównego inspektora sanitarnego Krzysztof Saczka podkreślił znaczenie wywiadów epidemiologicznych w przypadku osób, które zakażone są alertowymi wariantami koronawirusa. Zaapelował, by osoby zakażone mówiły w nich prawdę, nie zatajały nazwisk osób, z którymi się kontaktowały.

Delta - ogniska zakażeń w Polsce

W Polsce zwiększa się liczba wykrywanych mutacji Delta. Nie jest obecna we wszystkich województwach, ale na Śląsku to nawet około 2 proc. przypadków - podał w środę "Dziennik Gazeta Prawna".

Dziennik przypomina, że wirus pochodzący z Indii, czyli Delta po raz pierwszy został ujawniony w kwietniu. Powołując się na własne analizy wskazuje, że obok Śląska jest on obecny w Zachodniopomorskiem, Warmińsko-Mazurskiem, Pomorskiem i Mazowieckiem.

Resort zdrowia uspokaja, że osoby zakażone tą mutacją są stosunkowo proste do odseparowania od reszty społeczeństwa, a więc na razie nie grozi nam scenariusz brytyjski, gdzie Delta jest odpowiedzialna za ponad 90 proc. zakażeń. Jednocześnie, na antenie Polskiego Radia minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że trwają przygotowania w laboratoriach, byśmy - jak to ujął - "mieli zdolność identyfikowania, z jakimi mutacjami mamy do czynienia" - czytamy w dzienniku.

Gazeta zaznacza, że minister zdrowia dodał, że rząd przygotowuje się na scenariusz kolejnej, jesiennej fali epidemii, choć na dziś takie prawdopodobieństwo ocenia jako niezbyt wysokie.

Czy szczepionka chroni przed wariantem Delta?

Optymizmem napawają doniesienia z Wielkiej Brytanii. Według naukowców dwie dawki szczepionki przeciw COVID-19 niemal całkowicie chronią przed hospitalizacją w razie zakażenia wariantem Delta koronawirusa – wynika z najnowszych badań opublikowanych przez Public Health England.

Obserwacje brytyjskie potwierdzają skuteczność i przydatność szczepień przeciwko COVID-19 również przeciwko różnym wariantom koronawirusa. Z danych Public Health England wynika, że dwie dawki niemal całkowicie chronią przed hospitalizacją w razie zakażenie wariantem Delta wirusa SARS-CoV-2 (odmiana wykryta w Indiach). W przypadku szczepionki Pfizera ta ochrona sięga 96 proc., a AstraZeneki – 92 proc. Ochrona ta jest zatem podobna jak w przypadku wariantu Alpha (nazywanego wcześniej wariantem brytyjskim).

W Wielkiej Brytanii prowadzone są dalsze obserwacje, tym razem mają one wykazać, jak dużą ochronę zapewniają szczepionki, jeśli chodzi o ryzyko zgonu z powodu COVID-19 (gdyby mimo szczepienia doszło do rozwinięcia się choroby).

- Szczepienia to najważniejsze narzędzie jakim dysponujemy przeciwko COVID-19. Dzięki nim uratowano już życie tysiącom ludzi – podkreśla na stronie PHE dr Mary Ramsay z Public Health England. Dodaje, że bardzo ważne jest, żeby zaszczepić się dwoma dawkami, tak szybko, jak tylko jest to możliwe. Chodzi o to, by uzyskać jak największą ochronę przed już istniejącymi wariantami koronawirusa, jak i tymi, które mogą się jeszcze pojawić.

Ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19 dr Paweł Grzesiowski ostrzega na Twitterze, że obecny już w Polsce wariant Delta jest dwa razy bardziej zakaźny niż typ jesienny. - Wywołuje cztery razy częściej ciężkie zakażenia leczone w szpitalu, unika częściowo naszej odporności. Nie chcesz trafić do szpitala w czwartej fali - teraz zaszczep się – przekonuje.

Zobacz wideo: A. Niedzielski o wariancie wirusa "najbardziej zagrażającym Polsce". Podał liczbę przypadków

Zobacz też:

COVID-19 może powodować otępienie podobne do choroby Alzheimera. Jak choroba wpływa na mózg?

Jak się chronić przed promieniowaniem słonecznym? "Dzieci do 3 roku życia nie powinny być wystawiane na słońce"

Naukowcy oszacowali maksymalny wiek człowieka. Wynik badania zaskakuje

Autor: Jola Marat

Źródło: PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości