Mimo 17 lat różnicy wieku tworzą szczęśliwy związek. "Powinna się liczyć miłość, szacunek i zaufanie"

W miłości wiek to żadna przeszkoda
Państwo Kośnik są ze sobą od 5 lat. Mimo tego, że pani Bogumiła jest starsza od pana Roberta o 17 lat, stworzyli udany związek. Teraz o swojej miłości opowiedzieli w Dzień Dobry TVN. Jak to się stało, że są razem?

Początek związku

Pani Bogumiła była wcześniej dwukrotnie zamężna, jednak jej związki się nie udały. Była sama, aż 12 lat po drugim rozwodzie poznała pana Roberta. On z kolei był wówczas 1,5 roku po rozstaniu. Szukał miłości w Internecie.

- Marzyłam, by się jeszcze raz zakochać. Mówiła mama - do 3 razy sztuka . I spróbowałam ten trzeci raz - wspominała szczęśliwa mężatka w Dzień Dobry TVN.

Pana Roberta nie zraziło to, że jego wybranka ma 7 dzieci (w tym zaledwie kilka lat młodszą od niego córkę) i kilkoro wnucząt. Po prostu się zakochał. Pociechy pani Bogumiły również przyjęły go z otwartymi ramionami.

- Został zaakceptowany i rodzina tak naprawdę trzyma się razem. Kiedy mama jest z Robertem, rzadko pojawiają się u niej nerwy czy stres. Po prostu tak jakby odpoczywa w tym związku - mówił Daniel Kowitz, syn kobiety.

Związek mimo różnicy wieku

Połączyła ich miłość. Zaczęli spędzać ze sobą mnóstwo czasu i organizować wycieczki, by urozmaicić swoje życie. W końcu pan Robert się oświadczył, co było wielką niespodzianką dla pani Bogusi. Nie przypuszczała bowiem, że wyjdzie jeszcze po raz trzeci za mąż.

- Nie spodziewałam się, że będzie jakiś ślub, ale to jest właśnie facet moich marzeń - wyznała.

Teraz pan Robert stara się obsypywać swoją ukochaną prezentami. Pragnie, by czuła się doceniana. Sam jest przy niej wyluzowany i nie odczuwa zbędnego napięcia. Cieszy się, że może być sobą.

- Wiek w miłości nie powinien grać roli. Powinna się liczyć tylko miłość, szacunek, zaufanie ... To, a nie wiek - podsumował Robert Kośnik.

Zobacz też:

Autor: Sabina Zięba

Reporter: Katarzyna Chętnik

podziel się:

Pozostałe wiadomości