Lany poniedziałek w stylu gwiazd. Śmigusową zabawę wymyśliła jedna z aktorek: "Poniosło mnie"

lany poniedziałek
Dzień Dobry TVN
Śmigus-dyngus to wieloletnia tradycja, jednak oblewanie się na ulicach wodą grozi karą, nawet do 500 złotych. Nikt nie powiedział, że obyczaju nie możemy kultywować na terenie własnego domu czy ogrodu. Jak lany poniedziałek spędziły polskie gwiazdy?

Śmigus-dyngus – wieloletnia tradycja kultywowana po dziś dzień

Choć wydaje się, że tradycja ta z roku na rok wymiera, są jednak tacy, którzy wciąż ją kultywują. W mediach społecznościowych niektóre gwiazdy pochwaliły się spektakularnym, świątecznym "prysznicem". Rodziną, która mimo zimnej i pandemicznej Wielkanocy zdecydowała się na wodną zabawę, była rodzina Pazurów. Żona Cezarego opublikowała na Instagramie wideo, na którym to wraz z mężem i dziećmi gania po podwórku z pistoletami wodnymi. W opisie Edyta wspomniała także stare, dobre czasy.

Tradycja. Tak się nieszczęśliwie składało, że w śmigus-dyngus było raczej ciepło, co znacznie ułatwiało bieganie chłopakom z wiadrami pełnych wody po osiedlu. Nawet jeżeli pewnego roku postanowiłam nie wychodzić z domu, to zapukali do moich drzwi na 10 piętrze i postanowili mnie oblać w… moim mieszkaniu, po czym uciekli. Wszystkie niecenzuralne słowa wypowiedziane przez moją mamę spadły na moje barki, a ja udawałam, że nie znam kolegów z własnej klasy

- czytamy wpis żony Cezarego.

Na post Edyty Pazury zareagowali fani i w komentarzach zaczęli wspominać swoje szalone "lane poniedziałki". Jak się okazuje, co region to inna tradycja.

- W mojej pamięci jest tradycja z Podhala. Będąc małą dziewczynką, spędzałam tam każdą Wielkanoc. Sąsiedzi (starsi Panowie) przychodzili do domu mojej Babci i kropili wodą kolońską. Zapach utrzymywał się kilka dni i nie zmywały go nawet litry wody z wiader. Niezapomniane wspomnienia – czytamy komentarz jednej z internautek.

Kultywowanie rodzinnej tradycji

Świątecznym porankiem w sieci pochwaliła się także Joanna Koroniewska. Aktorka, która obecnie przebywa z rodziną na Wyspach Kanaryjskich, przyznała, że z samego rana została oblana przez wszystkich domowników, a na koniec przez samą siebie.

- Pamiętam, jak w domu rodzinnym bałam się dziadka, który nigdy nie zapominał o porannej tradycji. Nie lubiłam tego bardzo, a po latach wspominam to z rozrzewnieniem...A Wy?!? Oblewacie czy raczej jesteście ofiarami?! Ja z reguły tym drugim – napisała na Instagramie.

Śmigusowy challenge

Z humorem drugi dzień świąt rozpoczęła Katarzyna Zielińska. Aktorska opublikowała w sieci filmik, na którym przedstawia śmigusową zabawę, polegającą na oblaniu wodą bliskiej osoby. Kto pierwszy ten lepszy. Tu nie ma żadnych reguł.

- Śmigusową zabawą, Poniosło mnie. PS Wkręcajcie najbliższych i koniecznie mi prześlijcie – napisała Kasia.

Czy gwiazdy lubią śmigusa-dyngusa?

Zobacz także:

Grażyna Wolszczak sama upiekła ciasta na Wielkanoc. Nie zabrakło mazurka i sernika

Wielkanoc u Małgorzaty Rozenek-Majdan i Radosława Majdana. Mina Henia - bezcenna

Wstrząsający post Michała Piróga na Instagramie. "Wiem, narażam się, bo przecież Wielkanoc"

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości