Matka pobiła dwumiesięczne niemowlę. Kobieta usłyszała zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem

Policja polska
Monika Gruszewicz/Getty Images
Źródło: iStockphoto
Matka pobitego niemowlaka, które trafiło w piątek (6 sierpnia) do szpitala, przyznała się do winy. Kobiecie postawiono zarzuty znęcania się nad dzieckiem. Decyzją prokuratora wyrodna matka najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Matka pobiła swoje dwumiesięczne dziecko

Stołeczna policja zgłoszenie o pobiciu niemowlęcia otrzymała w piątek, 6 sierpnia, ok. godziny 14.00. Do zdarzenia doszło w mieszkaniu na warszawskim Bemowie. Na miejsce wezwano karetkę, która przewiozła dwumiesięczne dziecko do szpitala. Matka dziecka została zatrzymana.

Jak poinformował PAP prok. Marek Skrzetuski z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prokurator postawił kobiecie zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad osobą najbliższą nieporadną ze względu na wiek, po czym przesłuchał ją w charakterze podejrzanej. Kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu i złożyła częściowe wyjaśnienia. Dzień później sąd przychylił się do wniosku prokuratora i postanowił o zastosowaniu wobec niej trzymiesięcznego aresztu.

Stan dziecka jest dobry

Śledztwo pozostaje w toku i koncentruje się na dokładnym wyjaśnieniu okoliczności zdarzenia, w tym zbadaniu kwestii poczytalności podejrzanej w chwili popełnienia zarzucanego jej czynu.

Stan dziecka jest dobry, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. - W związku z koniecznością zapewnienia pokrzywdzonemu niemowlęciu stosownej opieki, prokurator zwrócił się z oddzielnym wnioskiem również do sądu rodzinnego, który orzekł już o ustanowieniu tymczasowej pieczy zastępczej nad dzieckiem, a także zarządził zbadanie warunków rodzinnych, w jakich dotychczas się znajdowało - przekazała prokuratura.

Zobacz także:

Zobacz wideo: Dwumiesięczne dziecko trafiło pobite do warszawskiego szpitala. Zatrzymano matkę niemowlaka

TVN24

Autor: Katarzyna Oleksik

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto

podziel się:

Pozostałe wiadomości