"Milionerzy". Pytanie o kolargol zaskoczyło gracza

Hubert Urbański
"Milionerzy"
Źródło: TVN
W 475. odcinku programu "Milionerzy" grę o tytułową stawkę kontynuował Jędrzej Siarkowski z Poznania. Uczestnik musiał zmierzyć się z zestawem niełatwych pytań. Czy udało mu się udzielić prawidłowych odpowiedzi?

"Milionerzy" - Kto i gdzie zobaczy: Kominy Amoku, Warszawskie Kaskady (...)?

Jędrzej Siarkowski przystąpił do gry z gwarantowaną kwotą w wysokości 1 tys. złotych, trzema kołami ratunkowymi, ale i godnym podziwu entuzjazmem. Zawodnik bez trudu uporał się z pytaniami za 2 tys., 5 tys., 10 tys. i 20 tys. złotych. Niestety, nie lada wyzwaniem okazało się dla niego przekroczenie kolejnego progu. Usłyszał z ust prowadzącego następujące słowa: Kto i gdzie zobaczy: Kominy Amoku, Warszawskie Kaskady, Błotne Łaźnie, Syfon Dziadka oraz Galerię Krokodyla?

  • A. paralotniarz nad Mazurami;
    • B. leśnik w Borach Tucholskich;
      • C. grotołaz w Jaskini Śnieżnej;
        • D. nurek na dnie Bałtyku.

          Milionerzy

          Źródło: Dzień Dobry TVN
          Mikołajkowy odcinek specjalny „Milionerów”
          Mikołajkowy odcinek specjalny „Milionerów”
          Pan Jacek - najnowszy polski milioner
          Pan Jacek - najnowszy polski milioner
          Milion na marzenia
          Milion na marzenia
          Milionerzy – pytania dla prowadzących
          Milionerzy – pytania dla prowadzących

          Uczestnik długo zastanawiał się nad odpowiedzią. Ostatecznie zdecydował się skorzystać z koła ratunkowego w postaci 50:50 i dzięki temu udało mu się udzielić prawidłowej odpowiedzi. Poznaniak postawił na C. grotołaz w Jaskini Śnieżnej i mógł kontynuować grę.

          "Milionerzy" - Czym jest kolargol?

          Przekroczenie kolejnego progu gwarantowanego bez wątpienia pozwoliło Jędrzejowi Siarkowskiemu nabrać pewności siebie. Gracz bez wahania udzielił odpowiedzi na kolejne pytanie. Na jego twarzy pojawił się wyraz zdziwienia dopiero w momencie, kiedy z ust Huberta Urbańskiego padły słowa: Kolargol:

          • A. odkaża rany;
            • B. to sympatyczny miś;
              • C. to zol złota;
                • D. oplata szyję.

                  Odpowiedź na to jakże krótkie pytanie była warta 125 tys. złotych. Zawodnik postawił na wariant B i tym samym stracił szansę na dalszą grę. Należało zaznaczyć A. odkaża rany.

                  Błąd poznaniaka pozwolił kolejnym śmiałkom zmierzyć się z zadaniem kwalifikacyjnym. Miejsce naprzeciwko Huberta Urbańskiego zajął tym razem Marcin Kożuszek z Wrocławia. Zawodnik udzielił prawidłowych odpowiedzi na trzy pytania. Chwilę później jego gra została przerwana.

                  Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

                  Zobacz także:

                  Autor: Magdalena Brzezińska

                  Źródło zdjęcia głównego: TVN

                  podziel się:

                  Pozostałe wiadomości

                  Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
                  Materiał promocyjny

                  Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana