Emilia Komarnicka-Klynstra o problemach z synem. Usłyszała trudne pytanie, z którym musi zmierzyć się wielu rodziców

Emilia Komarnicka-Klynstra
Agnieszka K. Jurek/East News
Emilia Komarnicka-Klynstra jest szczęśliwą mamą dwóch chłopców, 3-letniego Kosmy i półrocznego Tymoteusza. Choć jej starszy syn bardzo cieszy się, że ma brata, to jednak pojawiają się chwile zazdrości o malucha. Aktorka wyznała, jak wówczas radzi sobie z negatywnymi emocjami Kosmy.

Emilia Komarnicka-Klynstra o braterskiej zazdrości

Starszy syn Emilii i Redbada Komarnickich-Klynstrów przez 2,5 roku był jedynakiem, oczkiem w głowie rodziców, dziadków i reszty rodziny. Wszyscy poświęcali mu mnóstwo uwagi. Jednak w pewnym momencie na świecie pojawił się jego brat Tymoteusz. Kosma jest jeszcze na tyle mały, że nie do końca rozumie, dlaczego mama i tata nie spędzają z nim już tyle czasu, co wcześniej. Emilia podzieliła się ze swoimi fanami na Instagramie historią o braterskiej miłości, ale i zazdrości.

- Mamusiu, czy możesz Braciszka wsadzić z powrotem do brzucha? - zapytał mnie niedawno Kosmuś… - napisała Komarnicka-Klynstra. - Nagle pojawił się on - młodszy brat, który, jak to mówi Kosma, jest "bezużyteczny", bo na razie nie można się z nim ani bawić, ani tańczyć, ani nawet rozmawiać, a tylko swoją uroczą osobą zajmuje uwagę, szczególnie mamy… - podkreśliła Emilia.

Mama Kosmy przejmuje się, że jej starszy syn momentami bywa zazdrosny o młodszego. Chłopiec szczególnie się złości, gdy Emilia karmi półrocznego malucha. - Kiedy to się wydarza, staram się trwać przy nim, dawać mu oparcie, że jestem mimo to, uznawać tę emocję, jak każdą inną, ale przede wszystkim nie dać siebie wyprowadzić z równowagi, pilnować swojego spokoju - wyznała Emilia.

Najlepszym rozwiązaniem jest rozmowa

Komarnicka-Klynstra stara się spokojnie tłumaczyć starszemu synowi, że taką samą miłością darzy zarówno jego, jak i młodszego chłopca. Podczas jednej z rozmów Kosma wyznał, dlaczego odczuwa braterską zazdrość.

- "Mamusiu, wchodzi we mnie jakiś Paskud", powiedział jakiś czas temu Kosma. (...) To taki potwór, który jest we mnie, który karze mi się złościć, nawet, jeśli ja nie chcę - napisała Emilia.

Aktorka szukała rozwiązania tej trudnej sytuacji, by pomóc Kosmie. Postanowiła złagodzić negatywne emocje syna poprzez zabawę. Ułożyli wspólnie piosenkę i choreografię. Dzięki temu, gdy następnym razem 3-latek poczuje zazdrość, będzie razem z rodzicami śpiewać i tańczyć, by zapomnieć o problemie i rozładować emocje.

Fanki Emilii są pod wrażeniem, jak dobrze radzi sobie z negatywnymi emocjami Kosmy.

  • Jest Pani niemożliwa, czytam każdy wpis i zawsze ciepło się robi na sercu. Cudowne przemyślenia i podsumowania i zawsze takie pełne miłości.
    • Piękne jest to, że potrafisz rozmawiać o tym, co czuje twój syn.
      • Prawdziwa Drużyna Miłości!!! Uśmiech i ciepłe serce to najlepsze lekarstwo na "Paskuda"

        - czytamy w komentarzach.

        Zobacz wideo: O co kłóci się rodzeństwo?

        Zobacz także:

        Horoskop dzienny na piątek. Zainwestujmy czas i energię w dobrze rokujące projekty

        Klaudia Halejcio pokazała bliznę po cesarskim cięciu. "Moje ciało tyle wytrzymało"

        Nadchodzi fala upałów. Lekarz radzi, jak chronić dzieci przed przegrzaniem i udarem słonecznym

        Autor: Justyna Piąsta

        podziel się:

        Pozostałe wiadomości

        Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
        Materiał promocyjny

        Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana