Beata Ścibakówna zachwyca nie tylko na teatralnych deskach, lecz i na siłowni. Aktorka nawet w niedzielny poranek zawzięcie trenuje. - Nie lubię tego, ale skoro ma być dobry efekt i na scenie, i w życiu, trzeba się poświęcić - mówi w rozmowie z Robertem Stockingerem, reporterem Dzień Dobry TVN.