Agnieszka Dygant z książką na wakacjach. "Czytanie na plaży to utopia"
Wakacje to dla wielu osób doskonała okazja do sięgnięcia po książkę. Do tego grona zalicza się też Agnieszka Dygant, która na urlopie postanowiła połączyć opalanie z czytaniem na plaży. Niestety aktorka szybko uznała, że nie jest to najlepszy pomysł. Co sprawiło, że zmieniła zdanie?
Agnieszka Dygant czyta na plaży
Lato, wakacje, plaża, słońce, leżak, parasol - to wymarzone okoliczności do tego, żeby się zrelaksować. Agnieszce Dygant do pełni szczęścia brakowało tylko książki. Aktorka z radością zatopiła się więc w lekturze. Wybór padł na "Córkę fortuny" Isabel Allende, jednak po jakimś czasie gwiazda stwierdziła, że nie może czytać, bo za dużo rzeczy ją rozprasza.
- Czytanie na plaży to utopia. Ciągle coś trzeba poprawiać, podawać, smarować, ulepszać. A jak już się umościsz i uda ci się przerzucić dwie strony, to okazuje się, że trzeba się zbierać na obiad. A potem się dziwią, że naród mało czyta - napisała żartobliwie Agnieszka Dygant. Swój post zakończyła hasztagami #holiday, #sun, #vacation.
Okazuje się, że nie jest jedyną osobą, która boryka się z takimi problemami. Fani szybko zaczęli podawać kolejne przeszkody, które mogą stanąć na drodze plażowym czytelnikom.
Agnieszka Dygant na plaży z książką
To, że czytanie na plaży nie należy do łatwych zdań, potwierdziło wiele osób. Pod zdjęciem aktorki internauci pisali o tym, co utrudnia im opalanie z książką w ręku.
"No i do tego wszechobecny piasek. Odłożysz książkę na moment i już trzeba odkopywać", "I jeszcze dodam, że książka może pobrudzić się oliwką", " W punkt", "Ha ha ha, skąd to znam", "Dokładnie, wakacje z dziećmi", "Mój mąż: Po co taszczysz znów książkę, jak pewnie jedną stronę przerzucisz!!! I znów chłop ma rację", "Tak, to prawda, co chwilę coś, bez nas matek i żon by zginęli", "Mam tak samo, od tygodnia już walczę", "Święte słowa! Popełniłam pół akapitu i się poddałam" - czytamy w komentarzach.
Znaleźli się jednak także tacy, którym nic nie jest w stanie przeszkodzić w czytaniu.
"A się nie zgodzę! Wszystko zależy od uwagi skupienia i czy książka na tyle ciekawa, że niczego nie dostrzegam! Jestem tylko ja i literki", "Racja, ale zawsze jest jednak jakiś moment, że udaje się nam przeczytać parę stron", "Jak się trafi ciekawa książka, to trudno jest przestać czytać" - piszą fani.
A Wy jak radzicie sobie z czytaniem na plaży?
Agnieszka Dygant i Piotr Adamczyk wybuchową parą. Zobacz wideo:
Zobacz też:
Autor: Luiza Bebłot
Podziel się
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu