EMA wydała oświadczenie ws. szczepionek Johnson&Johnson. "Korzyści przeważają nad ryzykiem"

EMA
RUPTLY/x-news
Co dalej ze szczepionką opracowaną przez Johnson&Johnson? Ostatnie doniesienia amerykańskich mediów zaniepokoiły resztę świata. Według wstępnego oświadczenia EMA ryzyko powikłań nie jest wysokie. Na oficjalne zalecenia musimy jednak zaczekać jeszcze przynajmniej kilka dni.

Ostatnie doniesienia dotyczące powikłań po zaszczepieniu preparatem Johnson&Johnson wywołały spore zamieszanie. Informacje te dotarły do Europy zza oceanu. Jak podali dziennikarze "New York Times", u sześciu kobiet w USA wykryto poważne problemy z krzepnięciem krwi. Jedna z nich zmarła. Czy Polacy będą szczepieni szczepionką opracowaną przez Johnson&Johnson?

Szczepionka Johnson&Johnson. Czy jest bezpieczna?

Wiadomości z Ameryki zaniepokoiły Europejczyków. Głos w sprawie wstępnie zabrali już przedstawiciele Europejskiej Agencji Leków (EMA). Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, "korzyści płynące ze szczepionki firmy Johnson&Johnson w zapobieganiu COVID-19 przeważają nad ryzykiem skutków ubocznych ". W dalszej części komunikatu EMA tłumaczy, że stwierdzona u Amerykanek zakrzepica zatok żył mózgowych występowała w połączeniu z małopłytkowością.

Szczepionka Johnson&Johnson. Kiedy zalecenia EMA?

Europejska Agencja Leków zajmuje się badaniem wszystkich zgłoszonych nieprawidłowości dotyczących szczepień przeciw COVID-19 oraz podejmuje decyzje w kwestii podjęcia ewentualnych działań regulacyjnych. Oficjalnych zaleceń możemy spodziewać się w przyszłym tygodniu. Ocena jest przygotowywana w przyspieszonym tempie.

- Opinie naukowe Agencji dostarczają państwom członkowskim UE informacji potrzebnych do podejmowania decyzji o zastosowaniu szczepionek w ich krajowych kampaniach szczepień - podsumowuje EMA w oświadczeniu dla mediów.

Zobacz wideo: EMA: Zakrzepy krwi po szczepieniu preparatem AstraZeneca, to możliwe skutki uboczne szczepionki

RUPTLY/x-news

Zobacz też:

Czy pracodawca może wymagać od ozdrowieńca zaświadczenia, że jest zdrowy? Adwokat rozwiewa wątpliwości

Zygmunt Chajzer pokazał zdjęcie ze swojej pierwszej pracy. "Myślałem, że to Jackie Chan"

Andrzej Piaseczny nagrał protest song. "Niech ci ludzie pozwolą mi być, kim jestem"

Autor: Mateusz Łysiak

Źródło: PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości