Program telewizyjny, w którym dzieci obserwują nagich dorosłych. Rodzic: "Nie mamy żadnych zastrzeżeń"

Program telewizyjny kamera
lisegagne/Getty Images
W duńskiej telewizji emitowany jest program dla dzieci "Ultra Strips Down", który ma przeciwdziałać mediom społecznościowym bombardującym młodych ludzi obrazami doskonałych ciał. - Nie tak wygląda 90 procent świata. Mamy dodatkowy tłuszcz, włosy lub pryszcze. Chcemy pokazać dzieciom od najmłodszych lat, że to jest w porządku - powiedział gospodarz programu, Jannik Schow.

Program o przełamywaniu tabu i pokonywaniu wstydu

Na scenie w ogrzewanym studio w Kopenhadze stanęło pięciu dorosłych o niezbyt idealnych ciałach. Na skinienie głowy prowadzącego program zrzucili z siebie szlafroki i stali zupełnie nadzy, z rękami założonymi za plecami. Przed nimi natomiast siedzieli młodzi widzowie w wieku od 11 do 13 lat ze szkoły w Orestad w Kopenhadze.

OK, dzieci, czy ktoś ma pytanie?

- zapytał prowadzący, Jannik Schow.

Kiedy tylko nieliczni podnieśli ręce, dodał:

Pamiętajcie, że nie ma złych pytań

Tak zaczęło się nagrywanie najnowszego odcinka wielokrotnie nagradzanego duńskiego programu dla dzieci "Ultra Strips Down", który dotyczył włosów i skóry.

Po chwili wahania, dzieci zaczęły w końcu wykazywać większy entuzjazm. Wśród pytań, które zadały nagim dorosłym były między innymi takie jak: "W jakim wieku wyrosły ci włosy w dolnej części ciała?", "Czy rozważasz usunięcie tatuaży?", "Czy jesteś zadowolony ze swoich miejsc intymnych?"

Kontrowersja?

Obecnie w telewizji pokazywany jest drugi sezon programu "Ultra Strips Down". Ma on za zadnie przełamywać tabu i wstyd związany z ciałem, i choć może wydawać się szokujący, to w Danii jest niezwykle popularny.

Być może niektórzy ludzie myślą: 'O mój Boże, łączą w sobie nagość i dzieci'. Ale to nie ma nic wspólnego z seksem, chodzi o postrzeganie ciała jako coś naturalnego, tak jak to robią dzieci

- powiedział prowadzący, Jannik Schow.

Dodał także, że wstyd bycia niedoskonałym pochodzi z mediów społecznościowych.

Dziewięćdziesiąt procent ciał, które widzisz w mediach społecznościowych, jest doskonałych, ale nie tak wygląda 90 procent świata. Mamy dodatkowy tłuszcz, włosy lub pryszcze. Chcemy pokazać dzieciom od najmłodszych lat, że to jest w porządku

- stwierdził.

W pierwszym sezonie, w 2019 roku, "Ultra Strips Down" zdobył nagrodę za najlepszy program dziecięcy na duńskim festiwalu telewizyjnym. Jak zapewniają jego producenci, bezpieczeństwo młodych widzów jest dla nich najważniejsze. Rodzice muszą więc wyrazić zgodę na udział swojej latorośli w programie, operatorzy kamer nie pokazują dzieci i dorosłych na jednym ujęciu, a młodzi widzowie są często pytani podczas nagrywania, czy czują się dobrze. Jeśli któryś z nich poczuje się nieswojo, może dołączyć do nauczyciela, który siedzi poza studiem.

Na naszej widowni było ponad 250 dzieci i to się nigdy nie zdarzyło

- powiedział Schow.

Rasmus Engelhardt Gundersen, grafik, który jest ojcem jednego z dzieci uczestniczących w programie, powiedział:

Nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń. Chcielibyśmy, aby dzieci przekonały się, że ​​ludzie są różni i mają różne ciała

Ale nie wszyscy są zachwyceni pomysłem nagrywania takiego programu dla najmłodszych. Jednym z przeciwników jest czołowy członek prawicowej Duńskiej Partii Ludowej, Peter Skaarup, który uważa, że "Ultra Strips Down" deprawuje dzieci.

To zdecydowanie za wcześnie, aby patrzyły na męskie i żeńskie genitalia. W tym wieku, mają inne rzeczy w głowie. Muszą się tego nauczyć we właściwym czasie

- stwierdził.

Dodał także, że tematy poruszane w programie powinny być przekazywane przez rodziców lub szkoły.

Czy Honorata Skarbek krępuje się nagością, a może śmiało pozuje do zdjęć?

>>> Zobacz także:

Podróżuje, trenuje i robi nagie zdjęcia. "To mój manifest wolności"

Joanna Moro pozuje topless w zaawansowanej ciąży

Anna Powierza pokazała się nago. „Człowiek poznaje się całe życie”

Autor: Iza Dorf

Źródło: The New York Times

podziel się:

Pozostałe wiadomości