Wytyczne dotyczące organizacji zajęć w wyższych szkołach. Niektóre uczelnie wydały już własne

Studentka
Smiljana Aleksic/Getty Images
Źródło: E+
W drugiej połowie sierpnia Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wyda wytyczne dotyczące organizacji zajęć na uczelniach w związku z epidemią koronawirusa. Mają one stanowić wskazówkę, czy też propozycję dla uczelni. Natomiast to rektorzy w granicach obowiązującego prawa podejmują ostateczne decyzje dotyczące organizacji zajęć.

Wytyczne dla szkół wyższych - rok akademicki 2020/2021

Do 30 września br. obowiązuje rozporządzenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) ograniczające pracę uczelni. Zakłada ono - w dużym skrócie - że zajęcia dla studentów i doktorantów powinny odbywać się zdalnie wszędzie tam, gdzie tylko to możliwe.

PAP zapytała rzecznik MNiSW Katarzynę Zawadę, czy resort przygotowuje nowe rozporządzenie, które obowiązywałoby od 1 października, w nowym roku akademickim.

Brane są pod uwagę różne opcje

- odpowiedziała.

Dodała, że "w drugiej połowie sierpnia pojawią się wytyczne dla uczelni". Wyjaśniła, że mają one stanowić wskazówkę, czy też propozycję dla uczelni. Natomiast to rektorzy w granicach obowiązującego prawa podejmują ostateczne decyzje dotyczące organizacji zajęć.

Póki jest czas, chcemy, by uczelnie - zgodnie z majowymi wytycznymi i zasadą autonomii uczelni - na spokojnie przygotowały scenariusze organizacji zajęć

- powiedziała. I przestrzegła, by uczelnie nie czekały z tym na ostatnią chwilę.

Rzecznik przypomniała o majowych wytycznych dotyczących pracy uczelni w czasie epidemii (przygotowało je w maju środowisko akademickie).

Sugerowano tam, by uczelnie opracowały własne zasady organizacji pracy zarówno w bieżącym semestrze, jak i po 1 października

- wskazała. Wyjaśniła, że zasady te powinny uwzględniać zarówno obowiązujące przepisy dotyczące obostrzeń, jak i przebieg epidemii na obszarze działania uczelni.

To władze uczelni mają najlepsze rozeznanie w zakresie faktycznej możliwości realizacji kształcenia zdalnego, a także wiedzę o specyfice kierunków, na których kształcenie w części musi odbywać się w formie tradycyjnej. Od maja władze uczelni analizują sytuację i wiemy, że w dużej części uczelnie te decyzje podjęły

- powiedziała Zawada.

Podkreśliła przy tym, że ministerstwo jest w kontakcie z konferencjami rektorów różnych typów uczelni.

Wiemy, że najczęściej uczelnie chcą, by w zajęciach stacjonarnych brali udział studenci pierwszego roku

- podsumowała.

Część uczelni nie zadeklarowała jednak jeszcze, w jakiej formie odbywać się będą zajęcia w nowym roku akademickim. Brak decyzji związany jest ze zmianami na stanowisku rektorów. W tym semestrze w całej Polsce miały bowiem miejsce wybory rektorów. Nowa kadencja władz uczelni zaczyna się dopiero 1 września br. Niektóre szkoły wyższe do tego czasu wstrzymują się z decyzją.

Na UW po wakacjach mieszany system kształcenia

Jedną z uczelni, która już podjęła decyzję, co do semestru zimowego jest Uniwersytet Warszawski.

Zajęcia z dużą liczbą uczestników, np. wykłady na 300-400 osób, będą prowadzone w formie online, natomiast zajęcia praktyczne zostaną zorganizowane stacjonarnie w małych grupach

- powiedział rektor uczelni prof. Marcin Pałys.

Decyzja o hybrydowym kształceniu związana jest przede wszystkim z realizacją zajęć praktycznych i warsztatowych. Drugi powód to chęć ułatwienia początkowego funkcjonowania na uniwersytecie nowym studentom.

Uniwersytet działa zupełnie inaczej niż szkoła i nie da się tego dobrze na początku opanować zdalnie. Dlatego niezbędne jest to, żeby osoby, które chcą studiować, mogły mieć okazję zobaczenia na miejscu, jak funkcjonuje uniwersytet, zrozumienia nowych zasad, ale też nauki pewnej samodzielności i odpowiedzialności za własne wybory czy kontaktu z wykładowcami. Tych elementów nie da się przenieść do sieci. One są ważnym elementem edukacji na poziomie wyższym

– powiedział Marcin Pałys. Wspomniał także o innych elementach, które trudno zorganizować online: samorządności studenckiej, wydarzeń kulturalnych czy sportowych.

Prof. Pałys odniósł się również do kwestii noszenia maseczek na UW, mówiąc, że uniwersytet dostosuje się w tym zakresie do wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego oraz rozsądku i pragmatyzmu związanego z funkcjonowaniem na uczelni.

Dzisiaj większość osób na UW stara się przestrzegać reżimu sanitarnego. Przekonanie o sensowności korzystania z maseczek jest dosyć duże. Wynika to nie tylko z odgórnych zarządzeń, ale przede wszystkim z własnej inicjatywy osób dbających o zdrowie swoje i innych

– mówi rektor UW.

W związku ze zmianą terminów tegorocznych matur, a także możliwymi utrudnieniami dotyczącymi finalizacji prac dyplomowych przez kandydatów na studia II stopnia, na UW zdecydowano o przesunięciu rozpoczęcia zajęć dydaktycznych w roku akademickim 2020/2021 na 15 października. Okres między 1 a 15 października 2020 roku miałby być przeznaczony na dokończenie procesu rekrutacji na studia oraz innych spraw związanych z dydaktyką, których rozstrzygnięcie było utrudnione ze względu na pandemię, m.in. finalizacji prac dyplomowych. Oficjalna inauguracja roku akademickiego odbędzie się w ustawowym terminie, 1 października 2020 roku.

Zobaczcie, jakie obostrzenia wprowadzono w związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem.

Widzimy się w Dzień Dobry Wakacje! Na program zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę od 9:00.

>>> Zobacz także:

Znów rekord: ponad 800 nowych przypadków koronawirusa, 13 osób nie żyje

Wesele bez dziadków? Są nowe wytyczne

Polacy zaciskają pasa. Powodem są koronawirus i inflacja

Autor: Iza Dorf

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: E+

podziel się:

Pozostałe wiadomości