Duży bank ostrzega przed oszustami. "Możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem"

Plaga cyberprzestępczości w Polsce
Źródło: Dzień Dobry TVN
Bank PKO BP przestrzega swoich klientów przed oszustami. Tym razem stworzyli fałszywe reklamy, które zachęcają do inwestowania w PKOCoin. W ten sposób wyłudzają dane, a także pieniądze. Na co trzeba zwrócić szczególną uwagę, by nie paść ofiarą przestępców?

PKO BP ostrzega przed oszustami

Bank PKO BP opublikował na swoim koncie na Twitterze specjalne ostrzeżenie dla klientów.

- Oszuści publikują na portalach społecznościowych reklamy gwarantujące wysokie zyski w krótkim czasie i zachęcające do inwestowania w PKOCoin. Uwaga, to oszustwo! Możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem - czytamy w poście.

Uwaga na oszustów

Źródło: Dzień Dobry TVN
Oszustwa w sklepach internetowych
Oszustwa w sklepach internetowych
Oszustwa na SMS-y o odłączeniu prądu
Oszustwa na SMS-y o odłączeniu prądu
Newsletter wyłudzający dane
Newsletter wyłudzający dane
Kobieta przechytrzyła oszustów i ich metodę "na wnuczka"
Kobieta przechytrzyła oszustów i ich metodę "na wnuczka"
Uwaga! TVN. Jak działają scammerzy
Uwaga! TVN. Jak działają scammerzy
Oszustwa na SMS-y od kurierów
Oszustwa na SMS-y od kurierów

Reklama zapewnia, że po kliknięciu w link i wpłaceniu 1 000 złotych możemy zarobić nawet 14 000 zł.

- Dla uwiarygodnienia przestępcy zamieścili logo oraz wizerunki członków Zarządu PKO BP. Każdy z linków umieszczonych na stronie prowadzi do formularza rejestracyjnego, w którym mamy podać: imię, nazwisko, adres email oraz numer telefonu. Po rejestracji system przekierowuje na platformę sprzedażową - głosi komunikat wydany przez bank.

Osoby, które zarejestrują się na stronie, otrzymają maila na wskazany przez siebie adres.

Jak nie dać się oszukać?

To, co powinno zwrócić uwagę klientów, to błędy, które znajdują się w treści wiadomości. Jeśli mimo to ktoś zdecyduje się postąpić zgodnie z jego instrukcjami, "po zalogowaniu do platformy sprzedażowej mamy możliwość zaimportowania zdjęcia swojego dowodu osobistego (awers i rewers), jak również zdjęcia karty kredytowej (awers i rewers). Na stronie dostępny jest czat".

PKO BP wyjaśnia, że "transakcja odbywa się na prawdziwej platformie wymiany i zakupu kryptowalut" i "w przypadku chęci zakupu PKOCoin wpłacamy pieniądze po przewalutowaniu na popularną kryptowalutę BitCoin i podajemy numer portfela kryptowalut odbiorcy".

- W tym przypadku numer portfela to kod aktywacyjny, który otrzymaliśmy w mailu (portfel jest pod kontrolą przestępców) - podkreśla bank. Następnie niczego nieświadomy klient może być proszony o zainstalowanie aplikacji do "obsługi zdalnej", która tak naprawdę otwiera oszustom dostęp do urządzenia i przechwytywanie jego danych dostępowych do bankowości elektronicznej.

W dalszej części komunikatu PKO BP apeluje do klientów, aby zachowali czujność oraz zdrowy rozsądek. Uczula ich także, aby z dużą ostrożnością podchodzili do inwestycji, które oferują bardzo duże zyski.

Więcej na ten temat można przeczytać na stronie TVN 24 Biznes.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Katarzyna Oleksik

Źródło: TVN 24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: d3sign/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana