Kobieta straciła niemal 200 tysięcy złotych, przelewając pieniądze z konta ojca oszustowi, który podszył się pod menadżera znanego piosenkarza. Jak przyznaje policja, poszkodowana uwierzyła w obietnicę szybkiego i wysokiego zysku.
Oszustwo "na bransoletkę" to proceder, który coraz częściej można zaobserwować we Włoszech, a zwłaszcza w Rzymie. Na czym dokładnie polega ta metoda wyłudzania pieniędzy?
- W sieci widzimy go w luksusowych samochodach i na zagranicznych wyjazdach, a oficjalnie nie ma grosza przy duszy – oburzają się klienci Roberta M., którzy powierzyli zarządzanej przez niego firmie budowę domu.
Seniorka wyrzuciła przez okno 55 tys. zł. wierząc, że ratuje jedynego syna. Popchnęli ją do tego oszuści, podszywający się przy użyciu sztucznej inteligencji pod jej krewną.
Pani Danuta stanęła przed koniecznością wymiany niesprawnego pieca. Zaufała zapewnieniom przedstawiciela firmy, który obiecywał niewielkie miesięczne raty i dofinansowanie z programu rządowego.