Od babci do gwiazdy. Makijażystka zdradza, jak wyglądać 20 lat młodziej i czuć się pięknie w każdym wieku

image_6487327 (1).JPG
image_6487327 (1).JPG
Make-up to dla niej połączenie magii i ciężkiej pracy. Pomaga kobietom, by mogły czuć się piękne i uczy je, jak każdego dnia dbać o siebie. To nie tylko makijażystka, ale też wizjonerka. W swoim studio gości wiele dojrzałych kobiet i seniorek zmieniając ich postrzeganie siebie. Odkrywa ich piękno pokazując, jak inaczej można podejść do makijażu. Każda kobieta może przejść całkowitą metamorfozę i wyglądać jak gwiazda z pierwszych stron magazynów.

Kim jest Anna Wrzodak?

Anna Wrzodak pracowała nad wizerunkiem setek kobiet, kocha swoją pracę i pomaga kobietom w umocnieniu poczucia własnej wartości. Make-up dla Ani to nie tylko dobieranie odpowiednich kolorów czy kosmetyków, ale przede wszystkim podkreślanie walorów. Specjalnie dla dziendobry.tvn.pl, makijażystka zdradza, jak każda kobieta może przemienić się w gwiazdę i wyglądać młodziej o 20 lat.

Karolina Kubicka, dziendobry.tvn.pl: Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z makijażem?

Anna Wrzodak, makijażystka: Rozpoczęłam ją jako nastolatka malując koleżanki, kuzynki. Tak naprawdę "odpicowywałam" wszystkie swoje znajome i czerpałam z tego bardzo dużo radości. Któregoś dnia pomalowałam swoją przyjaciółkę na wesele, ona spodobała się innym koleżankom i tak dziewczyny zaczęły się zapisywać na makijaż.

Co było punktem zwrotnym? Kiedy zaczęło być o Tobie głośno w mediach społecznościowych?

Pierwszą z gwiazd, które do mnie napisała była Doda, kolejną Margaret. Możliwość pomalowania ich zawdzięczam mojemu przyjacielowi Bartkowi. Dziewczyny wstawiły zdjęcie w moim makijażu i tak dostrzegły mnie inne gwiazdy. To super praca, praca z artystami i nie tylko. Obecnie w Warszawie maluję głównie przy sesjach zdjęciowych. W przypadku stałej współpracy jest to niemożliwe, gdyż na co dzień mieszkam w Kaliszu.

Nie malujesz tylko gwiazd, ale też starsze panie w wieku 60+. To nie jest częste zjawisko u makijażystek, wręcz przeciwnie.

Makijaże seniorek rozpoczęły się od mojej babci, którą zabrałam trochę na siłę do fryzjera. Babcia ze względu na swoje przyzwyczajenia i to, że sama była fryzjerką, nie pozwalała nigdy nic przy sobie zrobić. Po zmianie włosów spojrzałam na nią i pomyślałam "wiesz co babciu, to ja ci jeszcze zrobię makijaż". Pojechałyśmy do mnie, zrobiłam jej pełną metamorfozę. To wywołało wielkie BUM! Babcia ma około osiemdziesiątki, a mimo to wyglądała jak gwiazda. Ona sama rozpromieniała. Tak zaczęła się moja przygoda jeśli chodzi o panie starsze. Dziewczyny, które później przyjeżdżały do mnie na szkolenia zabierały ze sobą mamy i babcie. W swoim portfolio mam coraz więcej prac na paniach dojrzałych.

Zapewne łatwiej uzyskać piękny makijaż na młodej, pięknej dziewczynie. Jednak to metamorfozy starszych pań wywołują o wiele większe poruszenie.

Od zawsze próbowałam pokazać makijaż nie tylko na modelkach. Na moim Instagramie jest dużo metamorfoz dziewczyn z okolic Kalisza. Nie są modelkami, ale po makijażu wyglądają jak modelki!

Czy makijaż kobiety starszej znacząco się różni od makijażu młodej dziewczyny?

To kwestia indywidualna. Na przykład u pani w wieku 60 lat, która ma rozszerzone pory, grubą skórę, należy używać bardziej gęstych produktów, zastygających. U pań z cieniutką skórą i drobnymi zmarszczkami trzeba zastosować produkty lekkie i rozświetlające. Z wiekiem buzia się chowa do środka, więc cały makijaż musi być mocno otwierający od strefy T, wyciągający do zewnątrz rysy twarzy. Żeby wypełnić policzki, fajnym trikiem jest wykonturowanie nosa tak, aby był bardziej zadarty.

Co poleciłabyś dla kobiet, które rozpoczynają swoją przygodę z makijażem?

Jeżeli w ogóle nie maja w nawyku malowania się, to na co dzień polecam rozpocząć przygodę choćby z kremem BB lub CC, który ma jeszcze mocniejsze krycie. Na większe wyjścia jednak rekomenduję podkład, by makijaż dłużej się trzymał.

Jakie kroki pielęgnacyjne należy wykonać, by każdy makijaż prezentował się dobrze?

Wyregulować brwi, oczyścić skórę twarzy, zastosować odpowiedni do skóry peeling i krem nawilżający. Zadbana skóra to podstawa pięknego makijażu. To tak, jak z malowaniem obrazu, podstawą jest dobrej jakości płótno.

Jakie podstawowe kroki w wykonaniu makijażu dojrzałej kobiety?

Zawsze zaczynam od brwi. To rama oka. Następnie modeluję oko konturując je naturalnymi odcieniami i wyciągam linię rzęs malując kreskę. Doczepiam rzęsy jeśli to wieczorowe wyjście. Maluję linię wodną oka jasną kredką, by je jeszcze bardziej otworzyć. Po bazie podkład, utrwalenie pudrem i bronzer. Puder w strefie T, następnie róż, rozświetlacz i usta.

Masz już duże doświadczenie w takim makijażu, a więc pewnie też widziałaś wiele reakcji pań na swoje nowe odbicie w lustrze.

Panie widząc się w lustrze nieraz miały łzy w oczach, dostaje masę wiadomości jak mój makijaż poprawił ich samopoczucie i pewność siebie. Poczuły się wyjątkowo, jak gwiazdy, które widzą w telewizji. Każda z nas tego potrzebuje. Widząc siebie w lustrze w całkowicie nowej odsłonie, po latach znów czują się piękne. Chciałabym, żeby kobiety dbały o siebie na co dzień. Dobrze jest wprowadzić nawyk pielęgnacji, wyrównania skóry, podkreślenia oka. Wiem, że często się nie chce albo się zapomina. Jeśli rano przeznaczy się 15 minut dla siebie, to kobieta będzie czuła się lepiej resztę dnia. Zalecam posiadanie podstawowych kosmetyków i dbanie o swoją urodę. Podczas tworzenia makijażu poświęcamy sobie czas, robimy gest, by wyglądać piękniej. Wpłynie to pozytywnie na odbiór samej siebie.

To czynność, która może stać się dla nas rytuałem.

Ja codziennie rano parzę sobie kawę, siadam przy stole i bez pośpiechu w piętnaście minut wykonuje makijaż. Fajnym akcentem, który szybko odmieni nasz makijaż z dziennego na wieczorowy jest poprowadzenie cieniutkiej linii brokatowym linerem wzdłuż linii rzęs, da to efekt wzbogacający, ale makijaż wciąż pozostaje naturalny. Bardzo prosty w aplikacji. Wykona go każda kobieta bez względu na umiejętności.

Czy mogłabyś nauczyć moją babcię makijażu?

Oczywiście. Mogę nauczyć każdą panią. Myślę, że każda kobieta, która naprawdę chce się nauczyć powinna udać się na szkolenie. Makijażystka dobierze odpowiednie kosmetyki i techniki makijażu, a taka wiedza starczy na lata.

Mam nadzieję, że kiedyś starsze panie będą mogły wziąć udział w Twoich szkoleniach. Być może ogólnych, może kiedyś narodzi się taki pomysł.

Właściwie to jest wspaniała myśl. Czemu nie zrobić pokazu na kobiecie dojrzałej, dla wielu osób? Jest to idea, którą na pewno rozważę, chciałabym coraz szerzej docierać do kobiet i otwierać je na własne piękno.

Zobacz także:

Zobacz wideo: Jak dbać o dojrzałą skórę?

Dzień Dobry TVN/ x-news

Autor: Karolina Kubicka

podziel się:

Pozostałe wiadomości