Demi Lovato przestała odczuwać radość z muzyki: "Chcę kariery, która nie ma nic wspólnego z moim ciałem"

Demi Lovato przez naciski ludzi z przemysłu muzycznego straciła radość z tworzenia muzyki. Wokalistka przyznała to w jednym z ostatnich wywiadów. Ujawniła też, że z powodu olbrzymiej presji wpadła w nałogi.

Demi Lovato przestała odczuwać radość z muzyki

Demi Lovato w wywiadzie dla magazynu "Bustle" przyznała, że w pewnym momencie zaczęła odczuwać zbyt dużą presję dotyczącą m.in. swojego wyglądu. Artystka sobie z tym nie radziła. Piosenkarka zmagała się z uzależnieniem od narkotyków oraz zaburzeniami odżywiania.

Chcę kariery, która nie ma nic wspólnego z moim ciałem. Chcę, aby skupiała się na mojej muzyce, słowach i przekazie. Marzę o karierze, dla której nie będę musiała się zmieniać

- powiedziała Demi Lovato.

Wokalistka przyznała także, że z powodu presji dotyczącej jej figury potrafiła prosić innych, by powstrzymywali ją przed jedzeniem i piciem.

Kiedyś ludzie pilnowali mnie w nocy, tuż przed sesją zdjęciową, aby upewnić się, że nie będę się objadać i nie będę spuchnięta następnego dnia

- zdradziła gwiazda. Teraz na szczęście ma to już za sobą.

Teraz jest to zupełnie inny świat. Nawet nie przygotowuję się do zdjęć. Mogę zjeść nawet Subway na śniadanie

- powiedziała Demi.

Demi Lovato pokazała cellulit

W 2019 roku piosenkarka zdecydowała się na inne odważne wyznanie, które ma wiele wspólnego z tym, o czym powiedziała w ostatnim wywiadzie. Postanowiła bowiem ujawnić, że jej zdjęcia, które publikowała w mediach społecznościowych, były retuszowane.

Oto mój największy lęk. Niewyretuszowane zdjęcie w bikini. Jestem już zmęczona wstydzeniem się swojego ciała, edytowaniem go. Tak, inne zdjęcia w bikini były retuszowane – nienawidzę tego, że to zrobiłam, ale taka jest prawda"

– wyznała Demi. Zaznaczyła przy tym, że nie chce już udawać kogoś, kim nie jest tylko po to, by sprostać cudzym wymaganiom.

Chcę, by ten nowy rozdział w moim życiu był autentyczny, chcę być tym, kim jestem zamiast dopasowywać się do czyichś standardów. Więc oto ja, bez wstydu i strachu, dumna z tego, że posiadam ciało, które przeszło przez tak wiele i które nie przestanie mnie zachwycać, gdy w przyszłości urodzę dziecko. Oto ja, surowa, prawdziwa. I kocham siebie. I ty też powinieneś siebie kochać. Mam nadzieję, że uda mi się zainspirować kogoś, by również docenił swoje ciało

- napisała pod zdjęciem.

>>> Zobacz także:

Maffashion pokazała zdjęcie bez grama makijażu: "Świeżo po zmyciu"

Joanna Koroniewska pozuje nago. "Wiek to stan umysłu, a nie metryka"

Marta Gąska walczy z filtrami do upiększania zdjęć. Dlaczego chcemy wyglądać inaczej niż w rzeczywistości?

Autor: Iza Dorf

podziel się:

Pozostałe wiadomości