Łazienkowe dzieło Banksy’ego. „Moja żona nie znosi, jak pracuję z domu”

szczur, sztuka uliczna
xeipe/Getty Images
Banksy - jeden z najsłynniejszych artystów ulicznych - pochwalił się w sieci swoim najnowszym dziełem. Z powodu izolacji nie może tworzyć w dotychczasowym środowisku, dlatego też swoją pracę przeniósł do mieszkania. Co namalował w swojej łazience?

Artystyczna łazienka

Na profilu Bansky’ego pojawiła się seria zdjęć przedstawiająca tym razem domową sztukę. Brytyjski artysta street art przyzwyczaił nas już do tego, że każde jego kolejne dzieło intryguje i zachwyca. Jak jednak przyznał, najnowsze graffiti nie przypadło do gustu jego żonie.

Moja żona nie znosi, jak pracuję z domu

– napisał artysta.

Dzieło legendy sztuki ulicznej przedstawia szczury robiące bałagan w jego własnej łazience. Przedmioty są ułożone tak, by wyglądały, jakby to szczury spowodowały bałagan, m.in. przekrzywiły lustro, pobrudziły ścianę pastą do zębów czy zrzuciły papier toaletowy. Jeden z gryzoni odlicza na ścianie dni kwarantanny w taki sam sposób, jak robią to więźniowie w filmach.

Anonimowy mistrz

Banksy zachwyca fanów na cały świecie, jednak jego tożsamość pozostaje wciąż tajemnicą. Wiadomo o nim jedynie tyle, że pochodzi z Bristolu i pod koniec lat 90. przeniósł się do Londynu. Anonimowy artysta zdobył ogromną sławę dzięki malowanym potajemnie graffiti, które często są komentarzem do wydarzeń politycznych czy bieżących zjawisk społecznych.

Nowe dzieło Banksy'ego

Domowe dzieło to pierwszy od lutego efekt pracy artysty. W Walentynki na jednym z domów w Bristolu namalował dziewczynkę strzelającą w kierunku nieba czerwonymi kwiatkami. Wcześniej zachwycił również swoją niezwykłą wizją bożonarodzeniowej szopki. Banksy stworzył wówczas scenę narodzenia Jezusa w hotelu w Betlejem z dziurą po kuli w miejscu, gdzie co roku pojawia się gwiazda.

Zobacz też:

Autor: Bartosz Tomaszewski

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana