Cheat meal. Czy oszukane posiłki faktycznie mają sens?

„Cheat meal” albo „cheat day”. Coraz więcej osób będących na diecie stosuję zasadę oszukanych posiłków. Czy sporadyczny urlop od żywieniowego reżimu ma swoje uzasadnienie? Czy nagradzanie siebie pizzą czy hamburgerem z frytkami jest dobre dla naszego zdrowia? Zapytaliśmy o to dietetyczkę Ulę Somow.

Czy warto robić urlop od diety?

Coraz więcej osób dbających o swoją sylwetkę wierzy w teorię „cheata”, czyli oszukanego posiłku. Przez sześć dni w tygodniu restrykcyjnie pilnują diety, by siódmego zjeść „zakazany” posiłek, np. od poniedziałku do soboty są w deficycie kalorycznym, a w niedzielę przyjmują 2000 kcal ponad swoje zapotrzebowanie. Niestety, jak tłumaczy dietetyczka, bilansu energetycznego oszukać się nie da. Najczęściej tzw. oszukane posiłki są bogate w tłuszcze nasycone i typu „trans”, cukry proste oraz sól. Są również bardzo duże objętościowo.

Ula Somow nie jest zwolenniczką „cheat meal”. Nasza ekspertka przekonuje, że z dietą jest jak z dobrym małżeństwem: powinno się żyć z nią w zgodzie przez całe życie. Dopuszczanie się zdrady nie jest dobre ani w przypadku małżeństwa, ani jedzenia. To nieprawda, że „cheat meal” poprawnie wpływa na metabolizm. Jest wręcz zupełnie odwrotnie.

Nie nagradzaj siebie jedzeniem

Co więcej, dietetyczka przekonuje, że umoralnianie i nadawanie posiłkom cech zdrady czy winy również nie jest dobre. Nie należy traktować „cheat meala” jako nagrody za ciężki tydzień treningów czy odmawiania sobie słodkości. Do jedzenia nie powinniśmy podchodzić w sposób emocjonalny. Jeżeli „cheat day” czy „cheat meal” ma być nagrodą to wychodzi na to, że przez sześć dni jesteśmy nieszczęśliwi. A to nie o to chodzi w racjonalnym odżywianiu.

Jeżeli nasza dieta jest odpowiednio zbilansowana i dostarcza nam niezbędnych składników odżywczych, to od czasu do czasu można sobie pozwolić na pizzę czy hamburgera.

Najważniejszy jest umiar i zdrowy rozsądek. Ula Somow zachęca do tego, by o posiłkach myśleć w ten sposób, że odżywiają nasz organizm.

Powinniśmy uczyć się jeść racjonalnie, to ma być styl odżywiania, a nie dieta, stosowana w jakimś terminie

- przekonuje dietetyczka.

Zobacz też:

>>>Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Magdalena Gudowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości