Red Lipstick Monster o ponownym zakażeniu COVID-19: "Moje nogi nie były w stanie dźwigać ciężaru ciała"

Red Lipstick Monster drugi raz zakaziła się koronawirusem
Red Lipstick Monster blisko dwa miesiące temu poinformowała, że zakaziła się koronawirusem, którego przeszła bezobjawowo. Niedawno wyjawiła, że choroba powróciła i to ze zdwojoną siłą. Jak to możliwe? Ewa Grzelakowska-Kostoglu wyjaśniała to w naszym programie wraz z dr hab. n. med. Tadeuszem Zielonką.

Red Lipstick Monster chora na koronawirusa

W październiku Red Lipstick Monster opublikowała filmik, w którym poinformowała swoich fanów, że jest zakażona koronawirusem. Przebywała wówczas na kwarantannie, by nie zarazić innych, jednak nie dolegały jej żadne objawy. Po raz drugi wirus zaatakował dwa miesiące później. Jak to wtedy wyglądało?

- Najbardziej niepokojące było to, że te objawy przechodziły, potem słabły i przychodziły kolejne . I to chorowanie nie było zwykle tak, jak jesteśmy do tego przyzwyczajeni - że to wszystko jakby nachodzi, jest taka eskalacja wszystkich objawów i potem z każdym dniem jest lepiej - tylko to była taka sinusoida, że nie dało się tego przewidzieć. Były takie dni, gdzie miałam strasznie wysoką gorączkę (...), potem nagle przychodziły okrutne bóle głowy z bólem zatok, następnie kompletnie odcięło mi smak i zapach (...) i nagle przyszło tak potworne osłabienie, że miałam problemy, żeby po prostu zadbać o siebie w podstawowy sposób, bo moje nogi nie były jakby w stanie dźwigać ciężaru mojego ciała - opowiadała w Dzień Dobry TVN Ewa Grzelakowska-Kostoglu.

Po raz pierwszy dowiedziała się, że jest zarażona przez przypadek - wykonała profilaktycznie test przed odwiedzinami u rodziców. Wynik wyszedł pozytywny, jednak miała we krwi bardzo małą ilość przeciwciał. Zdawała sobie sprawę, że nie jest dostatecznie chroniona.

- Super, że w ogóle mamy takie badanie. Teraz też będę szła na takie i będę wiedziała, na ile jestem odporna. Też konsultując się z lekarzami z tamtym poprzednim bardzo niskim wynikiem, wiem, że to jest bardzo fajna i wartościowa wiedza. Super sobie zrobić takie badanie, bo możemy wiedzieć - mówiła youtuberka.

Teraz Red Lipstick Monster już wyzdrowiała, jednak nie odzyskała jeszcze pełnej sprawności. Wróciły jej siły do życia, ale czuje, że jest jeszcze słabsza. Szybciej się męczy, ma słabszą kondycję. Nawet spacer kosztuje ją więcej wysiłku, niż zazwyczaj.

Powtórne zachorowanie na COVID-19

Przypadek Ewy nie jest jedyny. Okazuje się bowiem, że można ponownie zakazić się koronawirusem.

- Ponowne zakażenia są możliwe, bo już od dawna wiemy, że niewiele jest chorych - choć tacy są - że zachorowanie chroni nas na całe życie. My nie znamy dokładnie koronawirusa i nie wiemy, jaką chorobą będzie koronawirus z punktu widzenia odporności - powiedział w naszym programie dr hab. n. med. Tadeusz Zielonka.

Pulmonolog podkreślił również, że są choroby (jak ospa wietrzna), że zachorujemy raz i więcej nas nie dotknie. Ale są również takie, na które odporność wygasa. Nasz układ odpornościowy w sposób różnorodny reaguje na mikroorganizmy. Czasami wytwarza skuteczną odporność na całe życie, a czasami jest ona krótkotrwała i potrafimy kilkukrotnie zachorować na tę samą infekcję .

- Czekamy troszkę na te informacje, jak długa będzie odporność. Już wiemy, że w ciągu rocznego zachorowania zdarzały się powtórne zachorowania. (...) Tutaj chodzi myślę o 2 elementy, które trzeba podkreślić - jednym jest człowiek, który był zakażony, a drugi, to ten wirus. Parę razy wykazano, że to drugie zachorowanie było troszkę zmienionym genetycznie wirusem , bo przecież wirusy, tak jak grupa, mogą się zmieniać. W związku z tym, my się możemy uodpornić na jakiś wariant i dostać inny. Drugi element jest w nas, że możemy wytwarzać zbyt słabą odporność - to nie jest powszechne, ale pewnych ludzi to może dotyczyć - tłumaczył ekspert.

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości