Kontrola w związku - do czego może doprowadzić?
Agnieszka Łyczakowska-Janik i Wojciech Janik poznali się 5 lat temu w telewizyjnym eksperymencie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Choć zupełnie się nie znali, to postanowili się pobrać. Szybko się okazało, że nadają na tych samych falach i po zakończeniu programu zdecydowali się trwać w małżeństwie. Są razem do dziś, a kilka miesięcy temu wzięli kolejny ślub - tym razem kościelny.
Zakochani zgodnie przyznali w Dzień Dobry TVN, że od samego początku znajomości darzą się wzajemnym zaufaniem.
- Od razu daliśmy sobie wolną rękę. Zaufanie było u nas podstawą, na której budowaliśmy związek. Dzisiaj jest tak, że Wojtek zna wszystkie moje piny, hasła, dostępy do moich kont. On mi też o swoich mówi, ale ja nigdy ich nie pamiętam - powiedziała Agnieszka Łyczakowska-Janik.
- Jestem w tej lepszej sytuacji, że mogę sprawdzić, ale nawet 5 lat temu, kiedy Aga była dla mnie obcą żoną, to wychodziłem z założenia, że jej nie sprawdzam, gdyż nie chcę tego przywołać. Jeśli zacząłbym podejrzewać, być chorobliwie zazdrosny, karcić Agę, to myślę, że w końcu mogłaby się odegrać na mnie - stwierdził Wojciech Janik.
Sylwia Sitkowska przyznała, że podejście Wojtka jest dobrze znane w psychologii.
- Jest takie sformułowanie o samospełniającym się proroctwie. To jest przebadane i absolutnie tak jest, że faktycznie pewne rzeczy po prostu przyciągamy. Myśli wpływają na emocje, emocje na zachowanie. To wszystko jest empiryczne, to nie jest jakaś bujda. Przyszła do mnie na terapię para z 20-letnim stażem, po zdradzie. Na skutek rozmowy padło wiele słów i w pewnym momencie pan powiedział do żony: "Wiesz co, ty zawsze byłaś o mnie zazdrosna. Zawsze były awantury. W pewnym momencie pomyślałem, że przynajmniej będę wiedział, za co dostaję te baty" - zacytowała psycholożka.
Kontrola w związku - jak wyznaczyć granicę?
Nadmierna kontrola i zazdrość negatywnie wpływają na związek, a nawet mogą doprowadzić do zakończenia romantycznej relacji.
- Często jest tak, że wchodzimy w związek już w pewnym wieku i z jakimiś swoimi doświadczeniami z poprzednich związków, z dzieciństwa, które powodują, że nawet jeśli nie chodzi o tego partnera, to jesteśmy podejrzliwi - tłumaczyła Sylwia Sitkowska.
Z czego to może wynikać? Z braku pewności siebie, a może z niskiego poczucia własnej wartości?
- Może i z tego, i z tego, bo boimy się, że stracimy partnera, że pojawi się ktoś lepszy, kto nam go odbierze. Może też być tak, że to są przeszłe doświadczenia, bo ktoś mnie kiedyś zdradził albo rodzice się zdradzali - podkreśliła psychoterapeutka.
Jak zatem wyznaczyć granicę "zdrowej kontroli", by partnerzy nie czuli się osaczeni?
- Myślę, że taką granicę każda para ustanawia sobie sama. Każdy z nas ma swoje filtry, jak widzi świat, jakie ma doświadczenia. Warto o tym rozmawiać i poprzez zachowania sprawdzać, jak reaguje partner, ale nie przekraczając pewnych granic, o których wiemy, że są dla niego istotne. Pamiętajmy, że im bardziej coś chronimy, ukrywamy przed partnerem, tym bardziej to jest dla niego ciekawe - specjalistka.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- "Jesteś zmęczona? Przecież urodziłaś tydzień temu". Najgorsze teksty ojców
- Metoda 222 podsyci ogień w relacji? "Klucz budowania związku"
- Od prawie 20 lat jest panem do towarzystwa i spał z setkami kobiet. "Moja żona nie ma nic przeciwko"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Michał Woźniak/East News