Uwaga za dobre sprawowanie. Dzieci dostają do dzienniczka nie uwagi, a… pochwały

Jedna ze szkół podstawowych na warszawskim Targówku zainicjowała akcję „Pozytywna Uwaga”, która ma na celu kształtowanie pozytywnej samooceny uczniów i poprawę komunikacji między dziećmi a dorosłymi. Dotychczas do kampanii dołączyło ponad 500 szkół z całej Polski. O szczegółach akcji oraz jak pomóc uczniom budować dobre zdanie o sobie samym rozmawialiśmy z Anną Zapał i Martą Bąkowską.

Akcja „Pozytywna Uwaga” została zapoczątkowane w szkole podstawowej na Targówku. W jednej z klas przeprowadzono ćwiczenie, w którym dzieci miały wypisać na kartkach swoje pozytywne cechy. Zamiast listy własnych zalet, większość uczniów oddała nauczycielce puste kartki. W konsekwencji powstała inicjatywa mająca budować w dzieciach pozytywną samoocenę.

Pozytywny listopad

Na początek akcji wybrano listopad, ponieważ dla wielu uczniów to najtrudniejszy miesiąc w roku – od wakacji minęło już dużo czasu, a do świąt wciąż daleko - dzieci są zmęczone, nauki przybywa, a na zewnątrz jest ciemno i ponuro. Zamiast skupiać się na negatywach, nauczyciele komentują postępy w pracy, umiejętności i talenty uczniów.

Zachęcamy, żeby nauczyciele się zatrzymali na chwilę i zauważyli to, co w dzieciach jest nieocenialne poprzez oceny, np. jak się zachowuje w grupie, w szkole. Zachęcamy, żeby to nie były uwagi powierzchowne, za oczywistości, które te dzieci i tak powinny wykonywać – zaapelowała Anna Zapał.

Przygotowane na potrzeby akcji materiały powstały we współpracy z ekspertami. Inicjatorzy akcji pozostawili całkowitą dowolność w korzystaniu z nich, wszystkim nauczycielom, którzy zechcą się do niej przyłączyć.

Dzieci potrzebują pozytywnej uwagi od innych autorytetów, niż rodzice. Budują w sobie samoocenę na podstawie informacji zwrotnych od innych dorosłych. Oni są bardzo potrzebni – wyjaśniła psycholog dziecięcy Marta Bąkowska - Taki komunikat, taka pozytywna uwaga ze strony nauczyciela, daje dziecku do zrozumienia: „Widzę ciebie jako osobę, a nie tylko twoje oceny”. To jest droga - od pozytywnej uwagi, do pozytywnej relacji z nauczycielem opartej nie na lęku, tylko akceptacji i zaufaniu – dodała po chwili.

Zobacz też:

Rodzicu! Stymuluj plastyczne aktywności swojego dziecka. To rozwija ich wyobraźnię

Domowe sposoby na nudności w ciąży. Jak się ich pozbyć?

Adopcja to jak drugie narodziny dziecka. Jak wygląda procedura adopcyjna?

Autor: Anna Kobyłka

podziel się:

Pozostałe wiadomości