Kevin sam w kuchni gotuje po angielsku!

"Przepis jest tylko wskazówką, a nie regułą" mówi Kevin Aiston. W kuchni Dzień Dobry TVN Kevin Aiston przygotował: zapiekankę pasterską, angielskie naleśniki oraz fasolkę w sosie pomidorowym na grzance. Smacznego!

Zapiekanka pasterska

Shepherd’s pie

Składniki

(ilość zależy od rozmiaru twojej miski żaroodpornej i, rzecz jasna, twojego apetytu)

500 g ziemniaków, obranych i przekrojonych na pół

masło (do ziemniaków)

majonez (do ziemniaków)

olej roślinny

1 duża cebula grubo pokrojona

750 g wołowiny mielonej (takiej jak do spaghetti bolognaise)

2-3 średniej wielkości marchewki

1 puszka groszku konserwowego

tymianek (oczywiście świeży, jeśli można, a MOŻNA!)

sól i pieprz do smaku

natka pietruszki (świeża, pamiętaj!)

kilka ząbków czosnku

sos sojowy

liście laurowe

ziele angielskie

mąka

ser żółty (według uznania)

Sposób wykonania

Przygotuj ziemniaki purée. Teraz zajmij się mięsem. Na dużej patelni lub w dużym rondlu (jeśli nie masz nic przeciwko mieszaniu drewnianą łyżką w wielkim kotle) rozgrzej trochę oleju. Najpierw cebula. Pokrój ją grubo, nawet w talarki, a następnie delikatnie, powoli i z szacunkiem włóż ją na rozgrzany olej. Dodaj trochę soli i pieprzu do smaku. Teraz przedstaw mięso cebuli smażącej się na patelni – zapewniam cię, że smak smażonej cebuli i mięsa to kombinacja dwóch najpiękniejszych smaków pod słońcem! Niech cebula i mięso pobędą w spokoju razem przez pewien czas. Gdy mięso odda większość wody, dodaj mąkę, tak żeby powstał piękny, średnio gęsty, ciemnobrązowy sos, i zmniejsz płomień. Najlepszy sposób, aby dodać mąkę do jakiejkolwiek gorącej potrawy, to wlać trochę wody o temperaturze pokojowej do kubka, dodać mąkę, najlepiej przesiewając, i wymieszać, a następnie wlać do gotującego się jedzenia. W ten sposób unikniesz grudek. Gotuj mięso delikatnie – nie chcesz go przecież zabić! To mięso już nie żyje, więc nie masakruj go raz jeszcze! Teraz czas na resztę składników. Marchewkę w talarkach, nie za grubych, ale też nie za cienkich (zbyt duże kawałki będą niedogotowane, a zbyt drobne skończą jako purée) wrzuć do gotującego się mięsa. (Pamiętaj, że możesz dodać trochę wody, jeżeli sos zrobi się zbyt gęsty, czyli jeśli woda wyparuje zbyt szybko; zmniejsz też ogień). Pokrój drobno czosnek, wrzuć do garnka. Dalej – to jest bardzo proste – otwórz puszkę groszku, odlej płyn, a groszek wsyp do mięsa z warzywami. Dodaj trochę sosu sojowego, ale uważaj, bo jest bardzo, bardzo słony. Sprawdzaj smak na bieżąco. Weź teraz ziele angielskie (maksymalnie 5-6 kulek, chyba że naprawdę lubisz silny ziołowy smak) i rozkrusz je płaską stroną dużego, szerokiego noża (tzw. noża szefa kuchni), wrzuć do rondla, potem pokruszone liście laurowe, i wymieszaj. Czas połączyć wszystko razem. Masz już mięso z warzywami, ziołami, przyprawami, solą i pieprzem. Przełóż to wszystko do dużego naczynia żaroodpornego, zostawiając kilka centymetrów od góry naczynia, czyli wystarczająco dużo miejsca na ziemniaki. OK? Następnie powoli i delikatnie wyłóż równomiernie na wierzch purée. Nie naciskaj zbyt mocno ani nie wrzucaj zbyt energicznie, bo purée „utopi się” w sosie i powstanie okropny miszmasz, i nie będzie wiadomo, co to miało być – naprawdę byłoby szkoda zmarnować tyle roboty. Zatem mięso i sos mają być pod purée, a purée ma być nad mięsem – dwie warstwy. Gdy jesteś naprawdę zadowolony z efektu końcowego, włóż naczynie żaroodporne (NIE PRZYKRYWAJ!) do piekarnika o temperaturze 180°C, na środkową półkę, na mniej więcej 30–45 minut. Jakieś 10 minut przed końcem pieczenia możesz dodać starty żółty ser. Podaj danie gorące, ładnie ułożone na talerzu i posypane świeżą natką pietruszki, i teraz

tylko czekaj na komplementy od gości! Pycha!

Fasolka w sosie pomidorowym na grzance

Składniki:

2 lub 3 kromki chleba

1 lub 2 puszki fasolki w sosie pomidorowym,

cebula jako dodatek, według uznania

masło

Uwaga! Proszę nie mylić z polską fasolką po bretońsku. Baked

beans są małe i miękkie, w pysznym sosie pomidorowym. Nazywają

się po angielsku „common bean”, czyli zwykła fasolka. Fasolki

po bretońsku są wielkie, O WIELE za wielkie, i niestety, nie

nadają się do tego przepisu. Wiem, bo próbowałem, jednak nie

dają tego smaku, jakiego oczekujemy po angielskich baked beans.

Uprzedzam z góry.

Sposób wykonania

Otwórz puszkę fasolki, wlej zawartość do małego rondla i podgrzej na wolnym ogniu, dodając

sól i pieprz do smaku. Cebulę możesz usmażyć na oddzielnej patelni na brązowy kolor i śmiało

dodać do beansów, które wciąż „pyrkają” na wolnym ogniu. Nie śpiesz się, bo się przykleją

do dna i spalą na bank. Jeżeli uważasz, że sos jest zbyt gęsty, możesz w każdej chwili dolać

trochę wody. Do fasolki, jak wspomniałem wcześniej w przepisie na cheese on toast, można też dodać sos typu HP Sauce. Pyszne! Przygotuj grzanki, a kiedy uznasz, że beansy są już gotowe, wyłóż tosty na talerz i zalej beansami, utop w sosie, używając dużej łyżki kuchennej. Ponownie życzę ci smacznego!

Angielskie naleśniki

Składniki

110 g przesianej mąki

szczypta soli

2 jajka

200 ml mleka

75 ml wody

2–3 łyżki oleju słonecznikowego

cukier puder

sok z 1 cytryny

cytryna pokrojona na ósemki

Sposób wykonania

Przesiej mąkę razem z solą do dużej miski przez sito trzymane wysoko nad miską, żeby mąka była dobrze napowietrzona. Zrób dołek pośrodku i wbij do niego jajka. Mieszaj trzepaczką lub widelcem, jak wolisz. Ważne, żebyś zbierał wszystkie grudki mąki z brzegu miski, tak żeby ciasto było gładkie.

Wlej wodę do mleka i stopniowo dodawaj do miski z mąką, wciąż ubijając (nie martw się o żadne grudki, ostatecznie rozprawi się z nimi trzepaczka). Kiedy cały płyn jest już w misce, trzeba użyć szpachelki gumowej, żeby zeskrobać ewentualne resztki mąki z brzegów miski i wprowadzić je do środka, a potem jeszcze raz wymieszać, aż ciasto będzie gładkie, o konsystencji śmietany. Wlej olej i zmieszaj go energicznie z ciastem. Zwiększ ogień pod patelnią, aż olej będzie naprawdę gorący, po czym od razu zmniejsz do średniej temperatury. Wlewaj ciasto, przechylając patelnię na boki, aby pokryło równomiernie dno. Po chwili przewróć naleśnika podrzutem (uważaj na olej, żeby się nie wychlapał na twoją rękę!), a jeśli nie umiesz, to użyj łopatki. Kiedy druga strona również będzie gotowa, po prostu zsuń naleśnika z patelni na talerz. Gotowe naleśniki układaj jeden na drugim. Aby nie ostygły, możesz talerz umieścić na garnku z gotującą się wodą. Już wszystko gotowe, byś mógł podawać swoje pyszne naleśniki, ale żeby były przepysznymi naleśnikami, musisz je skropić świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny i posypać cukrem pudrem – ile zechcesz. Możesz je zwinąć w rulon lub poskładać w trójkąt. Jakikolwiek kształt wybierzesz, dodaj trochę cukru pudru i soku z cytryny na wierzch, połóż ze dwa kawałki cytryny na talerzu, żeby goście mogli wycisnąć jeszcze trochę świeżego soku na naleśniki, jeśli będą chcieli.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

Źródło: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości