Choć hasło „olej” automatycznie przywodzi na myśl smażenie, nie jest to jedyna forma, w jakiej jest wykorzystywany w kuchni. Wykorzystuje się go w gotowaniu, pieczeniu, a nawet spożywa na surowo. Dlatego tak ważne jest, żeby znaleźć produkt uniwersalny, który świetnie sprawdzi się zarówno po obróbce termicznej, jak i bez niej.
Olej rzepakowy to idealny produkt, nie tylko odporny na wysokie temperatury, ale także idealny do przygotowywania marynat, pieczenia ciast, przygotowywania surówek, sałatek i majonezów. Jest świetnym dodatkiem do sosów i zup. Co więcej, wpływa korzystnie nie tylko na smak, ale także dostarcza mu wielu wartości odżywczych.
Historia oleju rzepakowego
Pierwsze wzmianki o uprawie rzepiku w Indiach pojawiły się już około 3 000 roku p.n.e. W Europie i Azji, według wszelkich dostępnych opracowań, rośliny oleiste: rzepik i rzepak pojawiły się około 500-200 lat p.n.e., a do Polski trafiły około X wieku – nasiona rzepaku zostały odkryte w osadach, które powstały właśnie w tym czasie. W kolejnych latach wiedza i świadomość na temat rzepiku rosła, aż w końcu w XIII wieku rozpoczęto uprawę tego surowca na masową skalę na terenie Europy Zachodniej i Azji. Obecnie ponad 80% światowych upraw rzepaku znajduje się w Unii Europejskiej (tu wiodącym producentem są Niemcy, następnie Francja i Polska), Kanadzie, Chinach i Indiach.
Jaki olej rzepakowy wybrać: rafinowany czy nierafinowany?
W sklepach dostępne są dwa rodzaje oleju rzepakowego: rafinowany oraz tłoczony na zimno. Czym się różnią? Warto wiedzieć, że profil kwasów tłuszczowych jest identyczny, zawierają również podobne stężenia witaminy E i K. Jednak, skoro tyle je łączy, to czym się różnią? Głównie przeznaczenie. Olej tłoczony na zimno najlepiej stosować na surowo do sałatek lub dodawać pod koniec gotowania, olej rafinowany świetnie sprawdzi się w potrawach, które wymagają obróbki termicznej. Możliwość zastosowania oleju rafinowanego w wysokich temperaturach w kuchni wynika z faktu, że w wyniku oczyszczenia został on pozbawiony substancji, które nie powinny być podgrzewane, co pozwala wykorzystywać go do tak szeroko w kuchni.
Olej rzepakowy: oliwa północy
Ponieważ olej rzepakowy ma bardzo zbliżoną do oliwy z oliwek zawartość kwasów jednonienasyconych z rodziny omega-9 – głównie oleinowego - często nazywany jest „oliwą północy”. Ponieważ w naszym regionie spodziewa się o wiele mniej owoców morza i ryb niż w rejonie basenu Morza Śródziemnego, musimy suplementować kwasy omega-3. Można to zrobić, spożywając 2 łyżki dziennie oleju rzepakowego - dostarczamy odpowiednią ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-6 i omega-3 w stosunku 2:1, które korzystnie wpływa na naszej zdrowie.
10 POWODÓW, DLA KTÓRYCH WARTO UŻYWAĆ OLEJU RZEPAKOWEGO W KUCHNI
- 1Zawiera aż 10 razy więcej omega-3 niż oliwa z oliwek.
- 2Jest cennym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witamin E i K.
- 3Jest doskonałym tłuszczem do smażenia na patelni oraz w głębokim tłuszczu.
- 4Ma dobrą wytrzymałość na zmiany termiczne zachodzące podczas gotowania, smażenia i pieczenia.
- 5Ma neutralny zapach oraz smak, ale wydobywa i podkreśla smak potraw.
- 6Idealnie sprawdza się jako baza dressingów do sałatek.
- 7Ze względu na dobre właściwości wypiekowe idealnie sprawdza się w pieczeniu ciast.
- 8Używając go, można wykonać uwielbiany przez Polaków majonez, którego bazą jest olej rzepakowy.
- 9Dzięki dużej zawartości przeciwutleniaczy olej rzepakowy zachowuje świeżość przez dłuższy czas.
- 10Jest ogólnodostępny i stosunkowo tani.