Kalima to niezwykłe zjawisko, które dotarło do Europy z Wysp Kanaryjskich. Będziemy mieli z nim do czynienia także w naszym kraju. Pył z Sahary może zasnuć niebo i ograniczyć widoczność. Sprawdź, gdzie i kiedy możemy się go spodziewać.
Kalima - co to jest
Pył z Sahary w ostatnich dniach utrudniał życie mieszkańcom Wysp Kanaryjskich. Zjawisko, określane jako kalima, pojawia się co roku nad Oceanem Atlantyckim jako efekt burz piaskowych i wiatru ze wschodu. Na Wyspach jest bardzo dotkliwe, dalej na północ w Europie już mniej, ale lokalnie może wpłynąć na pogorszenie jakości powietrza.
Piasek lub pył z Sahary przemieszcza się na zachód od kontynentu regularnie. Gdy dociera nad Wyspy Kanaryjskie, gdzie nazywany jest kalimą, często opada, osadzając się na domach i samochodach oraz mocno ogranicza widoczność. Związany jest ze naturalnie występującym co roku zjawiskiem warstwy powietrza saharyjskiego (ang. Saharan Air Layer - SAL).
Kalima z Wysp Kanaryjskich
Gorące i suche powietrze znad Sahary przemieszcza się na zachód, gdzie nad Oceanem Atlantyckim wypychane ponad gęstsze powietrze morskie. W tej ciepłej warstwie "podróżuje" też saharyjski piasek i pył. I to niemałe jego ilości. Szacuje się, że rocznie jest to kilkadziesiąt milionów ton. Potrafi dotrzeć nawet do Ameryk. Zdarza się, że wiatr przenosi pył bardziej na północ, do Europy. I to właśnie czeka nasz kontynent w najbliższych dniach.
Najnowszej kalimy mieszkańcy Wysp Kanaryjskich doświadczyli w minionym tygodniu. Pył pojawił się już w weekend w Hiszpanii, a według prognoz, m.in. NASA oraz naukowców z programu Copernicus (działa w ramach ESA - Europejskiej Agencji Kosmicznej), w kolejnych dniach dotrze dalej, do północnej i centralnej Europy. Najmocniej dotknie Hiszpanię i Francję, ale może pojawić się nawet w Norwegii.
Saharan dust is heading for Europe. https://t.co/0Y6u7WAYXP pic.twitter.com/QHvajTPL1D
— NASA Earth (@NASAEarth) February 21, 2021
Kalima dotrze do Polski
Z animacji zamieszczonej przez Marka Parringtona, głównego naukowca z Copernicus Atmosphere Monitoring Service (CAMS), wynika, że w naszym kraju saharyjski piasek może zasnuć niebo we wtorek i środę. Głównie na północy kraju, choć mniejszym zakresie dotrze też nad cały obszar Polski.
CAMS wyjaśnia, że prawdopodobne jest, że pył "spowoduje znaczny spadek jakości powietrza w dotkniętych regionach" - chodzi tutaj głównie o Hiszpanię i Francję oraz możliwe że także Wielką Brytanię i kraje Beneluksu.
- Wysokie stężenia pyłu mogą mieć wpływ na zdrowie układu oddechowego ludzi w dotkniętych regionach i zwiększać zanieczyszczenie powietrza pyłem zawieszonym ze źródeł lokalnych - tłumaczy Mark Parrington, cytowany w komunikacie CAMS.
Saharyjski pył może też przynieść czerwony odcień nieba, intensywniejszy niż zwykle kolory o wschodzi i zachodzie słońca oraz spowodować opadanie i osadzanie się pyłu na oknach i karoseriach samochodów. Trudno jednak przewidzieć, jaka będzie skala tego zjawiska.
Pył z Sahary pojawił się nad Europą kilka tygodni temu, barwiąc śnieg w Alpach na żółto. W znacznie mniejszej skali można to też było zauważyć w Polsce.
#SaharanDust continuing across northern Europe in coming days with potentially more for Spain & France later in the week. @CopernicusECMWF Atmosphere Monitoring Service @ECMWF 5-day aerosol optical depth forecast initialized at 21 Feb at 00 UTC https://t.co/jN1baaQQ5Q https://t.co/pR9rveYcdE pic.twitter.com/eVS1ZXTizG
— Mark Parrington (@m_parrington) February 21, 2021
Niecodzienny widok w Andorze. Jazdę na nartach utrudnia w Pirenejach... piasek z Sahary. Zobacz wideo:
Zobacz też:
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: gazeta.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mohaimen Wareth/EyeEm