Czy twoje dziecko je słodycze częściej niż raz w tygodniu? Ekspert: "Zakaz rodzi pokusę"

Dzień Dobry TVN
Czy nagradzanie dzieci słodyczami lub proponowanie ich w celu zachęty do zrobienia czegoś to przykłady dobrych praktyk? Postanowiliśmy to sprawdzić. Zapytaliśmy Martę Jachym, dietetyczkę o cukier w diecie najmłodszych.

Wyniki sondy

Na pytanie "Czy dajesz swojemu dziecku słodycze częściej niż raz w tygodniu?" ponad 80% z Was odpowiedziało twierdząco. Tylko niewielka część ankietowanych uważa, że znacząco ogranicza cukier swoim dzieciom. Co sądzi o tym dietetyczka, Marta Jachym?

Zdecydowanie taka ilość słodyczy w tygodniu może powodować, że nasze dziecko będzie miało nadwagę, będzie miało próchnicę. Przede wszystkim nie wykształci sobie prawidłowych nawyków żywieniowych. Statystyki już są alarmujące

- mówi.

Jednak jak dodaje, całkowite wykluczenie słodyczy z diety dziecka również nie jest najlepszym pomysłem. Jak więc zbilansować sposób odżywania naszych pociech, żeby był dla nich jak najlepszy?

Słodycz jako nagroda - czy to dobry pomsył?

Przedszkolak Adaś zdradził reporterce Programu 1 Polskiego Radia, że w jego przedszkolu codziennie są żelki. Dzieci dostają je na zachętę, by bardziej przyłożyły się do sprzątania. Czy słodycze jako nagroda to dobry pomysł?

Zdecydowanie jako nagroda nie jest to dobry pomysł

- tłumaczy dietetyczka.

Jak dodaje, głównym problemem nie jest jednak niska świadomość żywieniowa, a jedzenie emocjonalne, które powstaje właśnie już w dzieciństwie. Czym jest? Skłonnością do jedzenia w momencie, w którym przeżywamy silne emocje.

Rodzice często nieświadomie, często mając nawet dobrą wolę uczą swoich dzieci takich zachować w przyszłości. (…) Małe dziecko, kiedy dostaje słodycz, kojarzy mu się to z dobrym zachowaniem, nagrodą, bądź też przeciwnie, jako taki na przykład rozładowywacz stresu, implikuje to często w dorosłym życiu nieumiejętność radzenia sobie z emocjami i nienazywania ich, niezastanawiania się nad nimi, a szukania bodźca, który te emocje wytłumi

- mówi Marta Jachym.

Słodycze w diecie dziecka

Niektórzy rodzice, chcąc ograniczyć słodkości, wprowadzają na przykład "słodkie weekendy". Czy to dobre rozwiązanie?

Taki model jedzenia słodyczy tylko w weekendy wziął się ze Skandynawii. Posiada pewne wady i też zalety

- tłumaczy dietetyczka.

Oczywistym jest, że uczy pewnej dyscypliny, a także może zapobiegać próchnicy. Jednak, jak zauważa Marta Jachym, pojęcie weekendu u maleńkiego dziecka może być abstrakcją.

Zakaz rodzi pokusę. Dla dziecka taki kategoryczny zakaz jedzenia słodyczy nie jest dobry pod względem psychicznym

- mówi.

Przede wszystkim pamiętajmy o tym, że przykład idzie z góry. Jeżeli my będziemy objadać się słodyczami, nie oczekujmy, że nasze dziecko chętnie z nich zrezygnuje.

Powinniśmy dziecko traktować jako dorosłego, nie zakazywać mu. Ale cały czas, adekwatnie do wieku go edukować. Tłumaczyć, jakie są konsekwencje wynikające nadmiaru cukru w diecie. Dlaczego zdrowe odżywianie jest ważne, ale nie robić wokół słodyczy jakiejś aury czegoś zakazanego

- dodaje dietetyczka.

Weź udział w naszej sondzie i odpowiedz na pytanie:

Zobacz także:

Autor: Anna Korytowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości