Materiał promocyjny

Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak zdolne może być Twoje dziecko

Program nauczania dzieci radosnej matematyki
Program nauczania dzieci radosnej matematyki
Źródło: mat. prasowe
Badania dowodzą, że 80% dzieci w wieku przedszkolnym wykazuje talent matematyczny. Co takiego dzieje się na przestrzeni kilku lat, że z orłów matematycznych zamieniają się w spłoszone myszki, które często na myśl o lekcjach matematyki czują lęk, strach i stres?  

Wróćmy do okresu przedszkolnego. Choć jest to dość beztroski czas zabaw, to jednak wspiera on i rozwija młode matematyczne talenty, chociażby w codziennych czynnościach. Dzielenie się kredkami z innymi dziećmi czy rozdawanie po równo plasteliny dla każdego dziecka to elementy wspierające rozwój umiejętności matematycznych. W takich codziennych czynnościach przedszkolaki miały szansę wyostrzać swoją intuicję dziecięcą i poznawać świat matematyki podczas zabaw. Można śmiało wysunąć tezę, że dziecko, które opuszcza przedszkole, jest na całkiem dobrej drodze do dalszego rozwijania umiejętności matematycznych. Tylko wtedy, niczym w złej bajce, zjawiają się czarnoksiężnik, czyli szkolny system, i królowa lodu — wadliwa podstawa programowa, którzy zamrażają talenty matematyczne małych uczniów.

Chociaż w przedszkolu dziecko zetknęło się z zabawową formą dzielenia czy mnożenia, w klasach I-III uczeń ma szansę doskonalić proste umiejętności dodawania i odejmowania, a także rysowanie szlaczków. Niestety w nauczaniu początkowym praktycznie nie ma miejsca na rozbudzenie w uczniach miłości do matematycznego świata. Prawda jest też taka, że studia pedagogiczne za mało skupiają się na przekazaniu przyszłym nauczycielom klas I-III podstawowej wiedzy z zakresu nauczania matematyki, a także nie pokazują, jak uczyć kreatywnie matematyki. Problemowi można by zaradzić przez doszkolenie nauczycieli, wysłanie ich na kursy, a także zaopatrzenie szkoły w nowoczesne pomoce dydaktyczne. Niestety niewielu dyrektorów szkół przeznacza fundusze na tego typu rozwiązania. Dlatego nauczanie matematyki od najmłodszych klas pozostawia wiele do życzenia. Nic zatem dziwnego, że w nauczycielach nie ma pasji do opowiadania o królowej nauk.

Kolejny etap edukacji, czyli wskoczenie do klasy IV, to nowy poziom mierzenia się z wadami systemu szkolnego. Należą do nich zbyt liczne klasy i tłumaczenie zagadnień w ten sam sposób każdemu uczniowi, bez indywidualnego podejścia do nauczania. Duże znaczenie ma także liniowy system nauczania, w którym niezrozumienie jednej lekcji pociąga za sobą szereg kolejnych problemów, bo każda nowa lekcja bazuje na poprzednim materiale. Wadą jest też posadzenie dzieci w ławkach, gdzie nie mają możliwości ruchu, przez co niszczony jest ich potencjał rozwojowy. Brak ruchu oznacza marazm i nudę, a to blokuje chęć mózgu do aktywności i uruchomienia procesów zapamiętywania. Odpytywanie uczniów, wytykanie im błędów i stawianie gorszych ocen to drzwi, które zamykają w uczniach motywację, chęć rozwoju i drogę do edukacyjnych sukcesów. 

Wielu nauczycieli dostrzega problem w nauczaniu matematyki. Mają też świadomość, że sytuację mogłoby poprawić pracowanie metodami aktywnymi i zachęcającymi dzieci do czynnego udziału w lekcjach. Gorzej niestety jest w praktyce, bo w tej niewiele się zmienia. Dalej zajęcia bardziej przypominają wykład lub pogadankę, dalej nowe tematy nauczyciel objaśnia przy tablicy i pokazuje wzorzec rozwiązywania zadań. Nic też nie zmieniło się w sprawdzaniu zadań domowych czy odpytywaniu uczniów przy tablicy. Co zrobić, aby w tej bajce zamienić złego czarnoksiężnika i królową lodu na przyjazne wróżki, elfy i innych pozytywnych bohaterów? Jest na to wiele rozwiązań, ale aby to wyjaśnić, opuśćmy świat bajek i zajrzyjmy za kulisy wiarygodnych i rzetelnych badań specjalistów: metodyków matematycznych, neurologów, neurobiologów, pedagogów i psychologów dziecięcych. Co tam odkryjemy? 

·     Aby dzieci czerpały radość z nauki, musi być zabawa, ruch, doświadczenia, eksperymenty, możliwość zadawania pytań, łamigłówki, zagadki... To wszystko budzi w nich ciekawość i zachęca do aktywności podczas zajęć. Do tego stymulowanie wszystkich zmysłów uruchamia w mózgu mnóstwo połączeń między neuronami, a to sprzyja procesom nauczania i zapamiętywania.

·    Pozwolenie dzieciom na zadawanie pytań i wspieranie ich na drodze samodzielnego odkrywania i poznawania matematyki to droga do sukcesu uczniów. Takie prowadzenie lekcji dopuszcza popełnianie błędów, ba, nawet zachęca małych odkrywców do zbłądzenia, aby lepiej zapamiętali drogę prowadzącą do prawidłowego rozwiązania.

·    Nowoczesne nauczanie wie, jak wykorzystać siłę dopaminy, czyli neuroprzekaźnika, który jest też hormonem szczęścia. W jaki sposób? Przez wsparcie i motywację nauczycieli, którzy dodają uczniom skrzydeł, pielęgnują i wzmacniają ich wiarę we własne możliwości i pewność siebie podczas stawania oko w oko z każdym wyzwaniem matematycznym. 

·    Spiralny program nauczania, który opiera się na powracaniu do przerobionych już zagadnień, ale w innych kontekstach, pozwala pełniej poznać temat, lepiej zrozumieć świat matematyczny, a przede wszystkim trwale wszystko zapamiętać.

·    Siedzenie w ławkach przez całą lekcję w niemal nieruchomej pozycji blokuje pracę mózgu. Efektywne wykorzystanie czasu nauki pozwala uczniom na mnóstwo aktywności ruchowych i zabawę, które z jednej strony pobudzają mózg do wydzielania dopaminy, a z drugiej uaktywniają neurony do działania i uruchomienia procesów zapamiętywania.

Jeśli dziecko ma to niebywałe szczęście, by uczyć się matematyki poprzez metody sprzyjające pracy mózgu, przyjazne procesy ułatwiające zapamiętywanie czy też wykorzystujące potencjał neurodydaktyki, to faktycznie ma idealny fundament do nowoczesnego rozwoju. Zmiana systemu szkolnego znacznie poprawiłaby statystyki dziecięcych talentów matematycznych i niezmiernie ułatwiłaby życie uczniów. W jaki sposób? Okazuje się (i jest na to wiele dowodów), że królowa nauk ma olbrzymi wpływ na mózg i postrzeganie świata. Otwiera na oścież wrota do logicznego i analitycznego myślenia. Pobudza wyobraźnię i kreatywność. Znajomość matematyki ułatwia podejmowanie decyzji. Mało tego, pozwala też na szybkie rozwiązywanie codziennych problemów. Ponadprzeciętną wartością jest jednak pobudzanie mózgu do pracy w trakcie mierzenia się z przeróżnymi wyzwaniami matematycznymi. 

Jeśli małe dziecko zostanie zachęcone do atrakcyjnej i dopasowanej do wieku i predyspozycji nauki matematyki, jest wielce prawdopodobne, że matematyka zostanie z nim na zawsze, bo stanie się przyjazną dyscypliną do pogłębiania wiedzy. To oznacza, że mózgi takich dzieci będą z radością pracować i wspierać proces nauczania i zapamiętywania. Poza tym matematyka wpływa na wszechstronny rozwój człowieka. Dlatego tak samo, jak staramy się od najmłodszych lat zaszczepić w dzieciach miłość do sportu, by zachowały zdrowie i sprawność w późniejszych latach, powinniśmy od małego zapewnić dzieciom przyjemność z rozwiązywania zagadek logicznych i z wysiłku umysłowego. Dzięki aktywności umysłowej mózg starzeje się wolniej. W dzisiejszych czasach rola sprawności umysłowej jest kluczowa do odniesienia sukcesu w życiu. 

Wyobraź sobie teraz, jak bardzo rozwinęłoby się Twoje dziecko w szkole, gdyby system bazował na odkryciach naukowców: neuroplastyczności i neurodydaktyce, a także stworzył atrakcyjne dla mózgu programy zajęć aktywujące wszystkie zmysły. Wówczas rozwinięcie w pełni matematycznego potencjału u dzieci byłoby niezwykle realne. 

Zła wiadomość jest taka, że nic nie wskazuje na to, że system szkolny przejdzie niebawem nowoczesną transformację. 

Dobrze, że istnieje w wielu miejscach w Polsce genialny program nauczania dzieci radosnej matematyki. Idealnie wypełnia misję zaszczepiania w uczniach pasji do królowej nauk, bo jako jeden z niewielu programów bazuje na skutecznych i nowoczesnych odkryciach wspierających nauczanie, zapamiętywanie i rozwijanie logicznego myślenia. 

Na koniec mamy dla Ciebie najważniejsze pytanie. Czy chcesz, aby Twoje dziecko poznało tajniki pozytywnej matematyki? Jeśli tak, zerknij tutaj https://mathriders.pl

Źródło zdjęcia głównego: mat. prasowe

Materiał promocyjny
podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana