Wrotycz pospolity – jakie ma właściwości lecznicze i jak go uprawiać?

Wrotycz pospolity
Helge KerlerEyeEm / gettyimages.com
Wrotycz pospolity rośnie dziko w wielu miejscach, np. na łąkach czy przy drogach. Mimo że zawiera toksyczny tujon, można go stosować zewnętrznie lub do odstraszania owadów czy kleszczy. Jeśli chcemy uprawiać wrotycz, sadzonki kupimy w wielu sklepach.

Wrotycz pospolity warto hodować w ogrodzie nie tylko ze względów ozdobnych (ma drobne, żółte koszyczki). Jako ochrona przed muchami i komarami zapewni nam też wygodny wypoczynek na zewnątrz.

Wrotycz pospolity – co to za roślina?

Wrotycz pospolity jest dość charakterystyczny. Ma drobne pomarańczowożółte kwiaty o zbitej strukturze. Kwitnie od czerwca do sierpnia. Należy do roślin wieloletnich, można go spotkać w Europie i Azji. W naszym kraju wrotycz pospolity występuje bardzo często – rośnie na łąkach, w lasach, na pastwiskach czy polanach. Osiąga do 1,5 metra wysokości. Jego znakiem rozpoznawczym jest mocny zapach przypominający woń kamfory.

Wrotycz pospolity jako zioło był szeroko stosowany w dawnej medycynie ludowej. Współcześnie ze względu na udowodnioną zawartość substancji toksycznej (tujonu) zaleca się stosować go tylko zewnętrznie. Jest trujący dla bydła, dlatego należy chronić przed nim zwierzęta.

Wrotycz pospolity ze względu ładne kwiaty jest niekiedy uprawiany jako roślina ozdobna. Aby ogród zyskał sielski wygląd z takim ziołem jak wrotycz, sadzonki w doniczkach będą najlepszym rozwiązaniem – roślina dość szybko zakwitnie. Wrotycz pospolity jako nasiona będzie wymagać więcej pracy. Optymalne warunki do rozwoju osiąga na stanowisku słonecznym, choć niestraszny mu mróz – jest na niego odporny.

Wrotycz pospolity – zastosowanie w ogrodzie

Ta roślina ma kilka przydatnych właściwości, na przykład odstrasza w ogrodzie niechciane robaki i owady, można też stosować wrotycz pospolity na kleszcze . Wystarczy natrzeć nim skórę albo spryskać ciało naparem z wrotyczu. To zioło skutecznie chroni również przed komarami, molami czy muchami, odstrasza mrówki i mszyce. Wszystko to dzięki zapachowi głównego jego składnika, czyli tujonu. Wrotycz pospolity warto więc sadzić wzdłuż granic działki lub w skupisku innych kwiatów, by do ogrodu nie miały wstępu niepożądane insekty. Jeśli uprawiamy ziemniaki, napar z wrotyczu pomoże się uporać ze stonką ziemniaczaną.

Wrotycz pospolity – właściwości lecznicze

Właściwości lecznicze wrotyczu pospolitego znane są od pokoleń, ale zmienił się sposób jego stosowania. Ze względów bezpieczeństwa (zawiera substancję toksyczną) zaleca się stosować go zewnętrznie. Można jednak również pić napar lub nalewkę z wrotyczu (oczywiście w odpowiednich dawkach) – przyjmowany w tej formie wrotycz łagodzi bóle menstruacyjne, reguluje miesiączki, pomaga w leczeniu zatruć, jest lekiem na pasożyty układu pokarmowego i wspiera jego pracę, a nawet wspomaga leczenie depresji. Takich preparatów powinny jednak unikać osoby wrażliwe i kobiety w ciąży lub karmiące.

Wyciąg z wrotyczu wcierany w skórę głowy to naturalny lek na wszy. Ale to nie ostatnie zastosowanie, jakie ma wrotycz pospolity. Olejek z tej rośliny wykorzystuje się do niwelowania reumatycznych bólów stawowych. Wrotycz pospolity, zwany też mlecznicą, wykazuje ponadto działanie antybakteryjne i przeciwzapalne w chorobach skóry, takich jak trądzik, liszaje czy zaskórniki. Jego zastosowanie w lecznictwie nieco ogranicza dyrektywa Unii Europejskiej (znalazł się na liście roślin toksycznych), ale bezpiecznie można go stosować w postaci okładów i wcierek.

Wrotycz pospolity – uprawa

Czy to dla ozdoby, czy dla ochrony lub właściwości leczniczych warto uprawiać wrotycz pospolity. Uprawa jest łatwa, a sama roślina bardzo prosta w pielęgnacji. Najlepiej rośnie na stanowiskach słonecznych, w ziemi umiarkowanie suchej i przepuszczalnej. Zaletą tej rośliny jest szybki wzrost i odporność na mróz, dlatego nie trzeba jej przesadzać czy okrywać na zimę. Po posadzeniu wrotyczu wiosną kwiaty pojawiają się już na przełomie lata i wczesnej jesieni.

Zobacz film: Zioła w kuchni. Źródło: Dzień Dobry TVN.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana