"Dzieciństwo do poprawki". Psycholog wyjaśnia, dlaczego warto przeprowadzić autoterapię

Jesteśmy tacy, jak ukształtowali nas rodzice?
Wiele wizyt u terapeutów rozpoczyna się od powrotu do dzieciństwa. Wszak to właśnie ten etap w życiu kształtuje naszą przyszłość. Nawet jeśli był to szczęśliwy czas i tak mógł zasiać w nas przekonania i blokady, które negatywnie wpływają na nasze działania w dorosłym życiu. Jak się od nich uwolnić? O tym porozmawialiśmy z Sylwią Sitkowską, psychologiem i terapeutką.

Autoterapia - przepracuj swoje dzieciństwo

Sylwia Sitkowska jest autorką książki "Dzieciństwo do poprawki. Uwolnij się od cienia rodziców, energetycznych wampirów", w której zachęca, aby dokonać pewnego rodzaju autoterapii.

- Od wielu lat prowadzę psychoterapię i zazwyczaj jest tak, że jeśli ktoś wchodzi w proces terapeutyczny, to przechodzimy do tego dzieciństwa, bo ono kształtuje nas w olbrzymi sposób. W pewnym momencie stwierdziłam więc, że spróbuję napisać książkę, dzięki której każdy z nas będzie mógł samodzielnie zobaczyć, czy ten problem dotyczy jego czy też nie. Jeśli tak, to rozpocząć jakąś pracę. Nie od razu do terapeuty, tylko samodzielnie w domu – wyjaśniła psychoterapeutka.

Książka ma pomóc rozprawić się z traumami z dzieciństwa, które "zafundowali" rodzice oraz pozbyć się wpajanych nam przez lata ograniczających przekonań.

Jesteśmy tacy, jak ukształtowali nas rodzice?

- Jeżeli w dzieciństwie mieliśmy doświadczenia takie, że rodzic był niekoniecznie zawsze troskliwy, wystarczająco dobry, tylko słyszeliśmy różnego rodzaju epitety czy inwektywy, to wpływa na nasze dorosłe życie. Załóżmy, że czteroletnie dziecko wdrapuje się na drabinkę i słyszy: "uważaj", "przestań, bo spadniesz", to wzbudza w nim lęk i z takiego dziecka może wyrosnąć lękliwy dorosły – tłumaczyła psycholog.

Podkreśliła przy tym, że jeśli zaobserwujemy u siebie takie zachowania, które nie do końca nam odpowiadają, to w pierwszym kroku powinniśmy je najpierw zrozumieć, a dopiero później zacząć wprowadzać zmiany.

Psychoterapeutka zauważyła, że często do jej gabinetu przychodzą osoby, które powtarzają, że chciałyby wychować swoje dziecko inaczej, niż oni byli wychowywani. Sęk w tym, że starają się zmienić swoje postępowanie nawet o 180 stopni, ale posługują się na przykład tym samym słownictwem lub gestykulacją, co ich rodzice. Czy zatem jesteśmy w stanie pozbyć się takich zachowań? Co zrobić, by odzyskać kontrolę nad swoim życiem? Jakie jeszcze cechy przejmujemy od rodzicieli? Posłuchaj całej rozmowy z psycholog Sylwią Sitkowską w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz także:

Jako modelka w rozmiarze "zero" borykała się z anoreksją i bulimią. Dziś "Apolonka" kocha każdy centymetr swojego ciała

"Ślub od pierwszego wejrzenia" - czas na poznanie par. Eksperci wyjaśniają, jak je dobrali

Córka Grzegorza Ciechowskiego wspomina ojca. "Myślę o nim. Każdy dzień bez niego jest smutnym dniem"

Autor: Dominika Czerniszewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości