30 lat temu ukazała się debiutancka płyta Elektrycznych Gitar. "Nie dało się pójść po bułki"

Źródło: Dzień Dobry TVN
30 lat od debiutanckiej płyty Elektrycznych Gitar
30 lat od debiutanckiej płyty Elektrycznych Gitar
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Dzień Polskiej Muzyki
Dzień Polskiej Muzyki
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Muzyka inspirowana naturą
Muzyka inspirowana naturą
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Trzydzieści lat temu, w 1992 roku, Elektryczne Gitary wydały debiutancki album "Wielka radość". Utwory z tej płyty trafiły na szczyty list przebojów i zapewniły członkom zespołu ogromną popularność. Czy wokalista grupy, Kuba Sienkiewicz, był przygotowany na taką sławę?

Elektryczne Gitary - początki kariery

W 1992 roku przyjaciele z liceum, którzy założyli zespół Elektryczne Gitary, wydali swoją pierwszą i w pełni autorską płytę. Na debiutancki album kazali czekać fanom aż trzy lata - przez ten czas koncertowali oraz gromadzili pokaźny repertuar i nagrania demo.

- Nagrania, które zrobiliśmy własnym sumptem, zostały przez kolegów zaniesione do wielu rozgłośni. Mniej więcej dziesięć piosenek dostało się wówczas w eter - wspomina po latach kompozytor i wokalista grupy, Kuba Sienkiewicz.

Pierwszą stacją, która zdecydowała się na rozpowszechnianie twórczości Elektrycznych Gitar, było świeżo powstałe Radio ZET. Pracę w tamtejszej redakcji podjął jeden z kolegów zespołu, który w nocnych audycjach przemycał słuchaczom kawałki skomponowane przez przyjaciół i nazywał je legendarnymi. Popularność grupy dała o sobie znać w dość szybkim tempie.

- Zaczęliśmy grać mnóstwo koncertów. Na te koncerty przychodziły pełne sale ludzi i wszyscy śpiewali nasze piosenki. Lepiej być nie mogło - ocenia Tomasz Grochowalski, gitarzysta basowy.

Kuba Sienkiewicz o popularności

Kuba Sienkiewicz nie radził sobie z popularnością, która była naturalną konsekwencją rozwoju kariery muzycznej. Z perspektywy czasu zauważa, że zespół, którego jest członkiem, zawdzięcza swoją trwałość odpowiedniej selekcji przyjmowanych propozycji koncertowych. Wokalista do dziś ucieka od blasku fleszy, ale od zawsze wierzy w przekaz i ponadczasowość autorskich utworów.

- Zachowywałem się tak, jakby się nic nie stało. Ale czasem reakcja otoczenia na mnie była już zupełnie inna. Nie dało się spokojnie pójść po bułki. (...) Czułem już wcześniej zainteresowanie tym materiałem - wszystkim, co mi się uzbierało w szufladzie i czekało na odsłonę, ale nie miałem świadomości, że to aż tak trafi do ludzi - wyznał w rozmowie z Małgorzatą Ohme i Filipem Chajzerem.

Mimo upływającego czasu trzon zespołu Elektryczne Gitary stanowią ci sami muzycy. Nie poróżniły ich żadne kłótnie, a teksty skomponowanych wspólnie piosenek pozostają wciąż aktualne. Które utwory z repertuaru grupy Kuba Sienkiewicz ceni najbardziej? Odpowiedź znajdziecie w naszym materiale wideo.

30 lat od debiutanckiej płyty Elektrycznych Gitar
Źródło: Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

Autor: Berenika Olesińska

Reporter: M. Malinowski, M. Zieliński

Źródło: Dzień Dobry TVN

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości