Joanna Opozda w ostrych słowach o alimenciarzach: "To jest karygodne!"

Joanna Opozda
Joanna Opozda dostawała pogróżki: "Życzono śmierci"
Źródło: MWMEDIA
Joanna Opozda i Antoni Królikowski rozstali się w burzliwych okolicznościach, a owocem ich związku jest syn Vincent. Aktorka i modelka w jednym z ostatnich wywiadów opowiedziała o hejcie, któremu musiała stawić czoło, gdy była w ciąży oraz samodzielnym macierzyństwie. - Państwo zdecydowanie skuteczniej powinno egzekwować alimenty - podkreśliła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

DD_20221212_Opozda_rep_REP
Historia jak z żurnala – Joanna Opozda
Źródło: Dzień Dobry TVN

Joanna Opozda była traktowana przedmiotowo

Joanna Opozda uważana jest za jedną z najpiękniejszych polskich aktorek. W rozmowie z dziennikarką Wprost Katarzyną Burzyńską-Sychowicz przyznała, że nie ma z tym określeniem problemu, bo uroda to pojęcie względne, ale zdarza się, że w pewnych sferach życia bardzo przeszkadza.

- Zaczynałam od modelingu, wielokrotnie byłam traktowana przedmiotowo: "Modeleczka, która wymyśliła sobie studia teatralne". Jak już poszłam na studia, czułam się trochę jak legalna blondynka. Wyczuwałam, że niektórzy profesorowie i koledzy uważali, że może nie powinnam tam być, więc mocno wzięłam się za siebie, bardzo dużo się uczyłam, chciałam być dobra, również z teorii. Pracowałam nad sobą dwa razy ciężej i zaczęłam odnosić sukcesy - wspominała.

Na swoim koncie Joanna Opozda ma nie tylko występy na teatralnych deskach, lecz i role w produkcjach kinowych oraz telewizyjnych, m.in. w filmie "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Joanna Opozda o hejcie i samodzielnym macierzyństwie

Joanna Opozda - jak wiele rozpoznawalnych osób - musiała stawić czoło krytyce, plotkom, a nawet pogróżkom, gdy była w ciąży.

- Można być Matką Teresą i mieć hejt. [...] Pamiętam, że w ciąży miałam ogromny problem: dostawałam pogróżki, wyzywano moje jeszcze nienarodzone dziecko, życzono śmierci mnie i jemu. To było tak potworne. A ja wtedy wszystko brałam do serca, bardzo mnie to raniło. Dzisiaj pewnie machnęłabym na to ręką, ale wtedy budziła się we mnie matka-lwica, miałam potrzebę i chęć odnalezienia osoby, która sprawia mi ten ból, po prostu wymierzenia sprawiedliwość - opowiadała w rozmowie z Wprost.

Choć dziś uodporniła się na hejt i przewartościowała swoje życie, to nie oznacza, że nie zmaga się z trudnościami.

- Wychowywanie dziecka w pojedynkę jest ciężkie, choćby w sytuacji, kiedy choruje. Miałam różne historie z moim synkiem. Pierwszy rok był trudny, Vincent sporo chorował. Czułam się bezsilna, do tego dochodziły jeszcze media, które nie dawały nam spokoju. Miewałam i miewam chwile podłamania, ale przede wszystkim jestem silna, bo samotne mamy znajdują w sobie sił za dwoje, no bo kto ma być silny dla ich dzieci? - pytała retorycznie.

Zdaniem aktorki Polska nie wspiera samodzielnych matek i nie ściga należycie alimenciarzy.

- Jest mnóstwo kruczków prawnych wykorzystywanych przez mężczyzn, którzy nie zamierzają łożyć na swoje dzieci. [...] Zakładają fikcyjne spółki, przepisują wszystko na osoby trzecie, ukrywają swoje dochody, nie interesują się swoimi dziećmi, to jest karygodne! Państwo zdecydowanie skuteczniej powinno egzekwować alimenty i wspierać samotne matki - oznajmiła aktorka.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości