"Jesteś jak twoja mama" - komplement czy wyzwanie? Jolanta Fajkowska i Maria Niklińska o ich niezwykłej więzi

Jesteś jak twoja mama? Jolanta Fajkowska i Maria Niklińska o więzi, która kształtuje kobiety
Jak matka z córką
Źródło: Dzień Dobry TVN
W studiu Dzień Dobry TVN spotkały się dwie wyjątkowe kobiety: dziennikarka Jolanta Fajkowska i jej córka, aktorka oraz wokalistka Maria Niklińska. Co dziedziczymy po swoich mamach i jak bardzo próbujemy od tego uciec? Czy kobiety przekazują sobie siłę z pokolenia na pokolenie?
Julia Wieniawa pierwszy raz wystąpiła z siostrą. "Też ma marzenia, żeby wejść w świat aktorski"
Materiał promocyjny
Julia Wieniawa pierwszy raz wystąpiła z siostrą. "Też ma marzenia, żeby wejść w świat aktorski"
Najbardziej rozpoznawalna polska kampania świąteczna znów wraca.
Kluczowe fakty:
  • Porównania do matek mogą budzić skrajne emocje: dla jednych to komplement, dla innych przypomnienie o potrzebie niezależności.
  • Maria Niklińska jako dziewczynka była zafascynowana mamą - jej elegancją, pracowitością i siłą.
  • Matka wspierała potrzebę odrębności córki, wierząc, że każda kobieta powinna mieć prawo do własnych decyzji i pasji.

Jak matka z córką

Porównanie do matki potrafi wywołać skrajne emocje. Dla jednych to komplement, dla innych - przypomnienie o tym, że chciały żyć inaczej. Jolanta Fajkowska i Maria Niklińska przyznały, że temat jest im bardzo bliski. Aktorka wspomina, że jako dziewczynka była wpatrzona w mamę - w jej elegancję, pracowitość i siłę. Z czasem jednak, jak większość nastolatek, zaczęła szukać własnej drogi.

- U mnie okres buntu i stawania w kontrze to nie był, jak byłam dziewczynką, tylko jak lata nastoletnie i to te późniejsze, już dojrzewanie. Tutaj był dla mnie, szczerze mówiąc, najtrudniejszy moment, który trwał jakieś dobrych 15 lat. Ale po pierwsze, odnajdywania swojej indywidualności i zbudowania siebie, swojej osobowości, tożsamości jako dorosły człowiek, nie tylko prywatnie, ale też w pewnym sensie publicznie i zawodowo - wspominała aktorka i wokalistka.

Jolanta Fajkowska mówiła, że nigdy nie hamowała potrzeby odrębności u córki. Wierzyła, że każda kobieta powinna mieć prawo do własnych pasji i decyzji.

- Dla mnie ona zawsze była inna. Miała czarne oczy, a u nas w rodzinie wszyscy jasne oczy. Więc od razu ta wyjątkowość mojej córki była podkreślona - podkreśliła dziennikarka.

Siła kobiet. Czy dziedziczymy ją po swoich mamach?

Choć geny decydują o kolorze oczu czy włosów, to - jak zauważyła Jolanta Fajkowska - dziedziczymy także sposób przeżywania świata. Dodała, że życie nauczyło ją konkretu, organizacji i determinacji. Z kolei jej córka, artystka z duszy i zawodu, przyznała, że mimo innego temperamentu coraz częściej działa tak jak mama – z planem, odwagą i wiarą w siebie.

- Prawda jest taka, że im jestem starsza, tym bardziej widzę totalne podobieństwa do mamy - stwierdziła Maria.

To, co kiedyś wydawało się różnicą, dziś stało się mostem porozumienia. Aktorka przez lata czuła presję, by udowodnić, że jej kariera to efekt własnej pracy, a nie znanego nazwiska. Z czasem jednak zrozumiała, że inspiracja matką nie odbiera jej niezależności – wręcz przeciwnie, daje siłę.

- Uważałam to za bardzo inspirujące i bardzo ciekawe, że właśnie przekazałaś mi to, że dziewczynka, kobieta ma, może i powinna wręcz mieć swoje pasje, swoje zainteresowania. Że nie jest tak, że dziewczynce czegoś nie wypada - podsumowała nasza gościni.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości