Rage Room - tu wszystkie chwyty są dozwolone
Rage Room to wyjątkowe miejsce na mapie Warszawy. W tym niewielkim pokoju można odstresować się, niszcząc stare meble oraz elektronikę. Kto najczęściej z niego korzysta?
- Więcej kobiet. One ewidentnie mają więcej stresu - zdradził Walentyn Fedorynow. - Najwięcej osób przychodzi po pracy, w godzinach 16-18, ponieważ wtedy wychodzą z biur, są zmęczone, zestresowane i chcą np. rozwalić monitor. Zalecamy krzyczenie, bo to jest świetny sposób na odstresowanie się - stwierdził.
Niektórzy traktują nawet wizytę w tym miejscu jako alternatywę dla codziennego treningu.
- Najczęściej słyszymy, że to naprawdę pomaga i jest to świetny sposób, żeby się odstresować. Niektórzy przychodzą do nas zamiast siłowni, bo to jest spory wysiłek - wyjaśnił Walentyn Fedorynow.
W jaki sposób Rage Room pomaga środowisku?
- Współpracujemy z firmami, które zajmują się wymianą mebli i elektroniki. One nam oddają te przedmioty, my je rozwalamy, a później oddajemy z powrotem do utylizacji - podkreślił Walentyn Fedorynow. Jego zdaniem tego rodzaju działania mają same plusy.
- Pomagamy firmie utylizującej, zaczynając demontaż oraz środowisku - podsumował.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Czy na pierwszą randkę warto pójść bez makijażu? "Zrobiłam tak, gdy poznałam mojego męża"
- Kobieta zmęczona byciem "menedżerką domu". Czy w związku naprawdę trzeba prosić o pomoc?
- 29-latka podejrzewa przyjaciółkę o flirt z jej narzeczonym. "Pisze do niego w każdej błahej sprawie"
Autor: Aleksandra Kokot
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN