Pomaga potrzebującym, by pokazać inne oblicze Kościoła. "Przerażała mnie taka trochę obłuda"

Bydgoszcz. W bazylice powstała ogrzewalnia i bar dla bezdomnych
Źródło: Dzień Dobry TVN
Kościół od pomagania
Kościół od pomagania
Ksiądz Bar otwiera bar mleczny
Ksiądz Bar otwiera bar mleczny
Autor „Sodomy” o Janie Pawle II i przyszłości Kościoła
Autor „Sodomy” o Janie Pawle II i przyszłości Kościoła
Kościół w galerii handlowej
Kościół w galerii handlowej
Grzechy główne Kościoła w Polsce
Grzechy główne Kościoła w Polsce
Mój mąż jest księdzem
Mój mąż jest księdzem
Ksiądz jest kobietą
Ksiądz jest kobietą
Polski ksiądz na Wołyniu
Polski ksiądz na Wołyniu
W bydgoskiej bazylice powstała ogrzewalnia dla osób w kryzysie bezdomności. Przychodzący tam ludzie mają również zagwarantowaną opiekę lekarską, a także wikt i opierunek. Kto jeszcze może uzyskać wsparcie w tym niezwykłym miejscu? Przestawiamy sylwetkę ks. Sławomira Bara, który się nim opiekuje.

Bydgoszcz. W bazylice powstała ogrzewalnia i bar dla bezdomnych

W dawnych pomieszczeniach gospodarczych Bazyliki Mniejszej pw. św. Wincentego a Paulo w Bydgoszczy jakiś czas temu powstała ogrzewalnia dla osób w kryzysie bezdomności, natomiast obecnie trwają prace nad zamienieniem jej kaplicy w stołówkę. - Wpadliśmy na pomysł, że trzeba stworzyć taki bar mleczny, socjalny, który będzie wychodził naprzeciw tym najbiedniejszym. Nie chodzi tylko o bezdomnych, ale także (...) o ludzi, którzy nie mogą powiązać końca z końcem - wyjaśnił ks. Sławomir Bar.

Jednym z kilkudziesięciu bezdomnych, którzy z ulicy trafili do ogrzewalni przy bydgoskiej bazylice jest Krzysztof Poniecki, zwany przez wszystkich Suchym. - Żeby zapomnieć o problemach, zacząłem pić, brałem narkotyki w swoim życiu, wylądowałem na początku na pustostanie, bo mi było obojętne, co się stanie z moim życiem - powiedział mężczyzna. Dziś, po kilku miesiącach, bez alkoholu i narkotyków, powoli staje na nogi. Nie ma wątpliwości, że to miejsce uratowało mu życie. - Wiadomo, że jak trzeba coś zrobić, czy można dać coś od siebie, to daję. Uważam, że tak powinno być. Ile oni mi pomogli, to dlaczego ja mam swojej cegiełki nie dołożyć? - dodał Krzysztof.

Dziś bezdomni, którzy trafiają do ogrzewalni w bazylice mają nie tylko wikt i opierunek. Mogą również skorzystać z wizyty u lekarza, pielęgniarki i psychologa. Dostają pomoc w wyrobieniu dokumentów, czy też w znalezieniu pracy.

Miejsce dla studentów

Ksiądz Sławomir pomaga nie tylko bezdomnym i biednym. W bazylice jest także bursa dla studentów. - Ci młodzi, którzy nie mają warunków domowych, bo trochę biedniejsza czy wielodzietna rodzina, no to też przychodzą tutaj i tu się uczą. Tutaj organizują nocki filmowe, nocki języka angielskiego, nocki matematyczne, nocki gier - powiedział duchowny.

W bazylice powstał także klub Altruist, w którym swoją twórczość mogą prezentować muzycy. - W niedzielę ten klub służy jako kawiarenka dla naszych parafian. O 10:00 przychodzi starszy elektorat, ale o 11:30 mamy mnóstwo dzieci. Obok jest plac zabaw - dodał ks. Sławomir.

Dlaczego duchowny angażuje się w pomaganie innym? - Fundamentem człowieczeństwa jest być dobrym człowiekiem, a dopiero później być dobrym chrześcijaninem. Niektórym się to nieraz plącze. (...) Przerażała mnie taka trochę obłuda. I tak sobie pomyślałem, jak kiedykolwiek będę mógł coś zmienić, to chcę pokazać takie niesamowite oblicze Kościoła, że Kościół jest też dobry, jest fajny, jest młody, jest świeży, jest otwarty na drugiego człowieka.

- To już święty Wincenty o tym bardzo mocno mówił, że ludziom trzeba najpierw dać chleb, a później mówić o Panu Bogu - wyjaśnił ks. Sławomir.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości