Grzegorz Głuszak przekazał poruszające słowa brata Komendy. "Najsmutniejszy koniec tej historii"

Grzegorz Głuszak przekazał poruszające słowa brata Komendy. "Najsmutniejszy koniec tej historii"
Źródło: Dzień Dobry TVN
Śmierć Tomasza Komendy – cios dla sprawiedliwości
Śmierć Tomasza Komendy – cios dla sprawiedliwości
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Żałoba w trakcie pandemii
Żałoba w trakcie pandemii
Tomasz Komenda zmarł 21 lutego 2024 roku. Miał 46 lat. Od dłuższego czasu zmagał się z nowotworem. Informację o jego śmierci przekazał w mediach jako pierwszy Grzegorz Głuszak. Dziennikarz "Uwagi! TVN" i "Superwizjera" opowiedział w Dzień Dobry TVN o znajomości z Komendą. Jak się poznali?

Sprawa Tomasza Komendy

Tomasz Komenda w 2004 roku został niesłusznie skazany na 25 lat więzienia za zgwałcenie i zabójstwo 15-letniej dziewczyny. W zakładzie karnym spędził 18 lat, a następnie został uniewinniony. W 2023 roku w mediach pojawiła się informacja, że mężczyzna choruje na nowotwór. Zmarł 21 lutego 2024 roku.

Grzegorz Głuszak, dziennikarz "Uwagi! TVN" i "Superwizjera" opowiedział Polakom historię Tomasza Komendy. Zajął się tą sprawą, gdy niesłusznie skazany mężczyzna jeszcze przebywał w więzieniu. Następnie relacjonował moment, gdy Tomasz wyszedł na wolność, a także jego późniejsze losy. Reporter był gościem Dzień Dobry TVN. W rozmowie z Radosławem Mrozem, dziennikarzem TVN24 wspominał, jak poznał Komendę.

- Pierwszy raz z Tomkiem Komendą spotkałem się w 2006 roku, kiedy jeszcze był w zakładzie karnym. Niewiele wtedy mogłem zrobić, nie ukrywam, bo trudno żebym wykradł dowody rzeczowe z policji czy z prokuratury i próbował cokolwiek w tej sprawie zrobić. Natomiast następny raz w 2016 roku, kiedy ja i Remigiusz Korejwo, prokurator Sobieski, prokurator Tomankiewicz już wiedzieliśmy, że w zakładzie karnym siedzi niewinna osoba. Dwa lata zeszło. To były bardzo trudne dwa lata, żeby doprowadzić do najpierw warunkowego zwolnienia Tomasza Komendy z zakładu karnego, a potem do jego całkowitego uniewinnienia. Udało się, ale to była naprawdę droga przez mękę. Dzięki zaangażowaniu nas czterech, ale też innych osób udało się Tomka wyciągnąć z zakładu karnego, a przede wszystkim doprowadzić do całkowitego uniewinnienia go z zarzutu. 18 lat w zakładzie karnym to zdecydowanie za długo. Jakikolwiek dzień w zakładzie karnym dla osoby niewinnej to jest już za długo. No ale udało się. Finał, niestety, jest taki, jaki jest w tej sprawie. Tomek wczoraj zmarł - powiedział Grzegorz Głuszak.

Brat Tomasza Komendy zabrał głos w sprawie

Najpierw Tomasz Komenda zaznał wielkiej niesprawiedliwości, a kiedy po 18 latach wyszedł z więzienia i został uniewinniony, to kilka lat później poważnie zachorował.

- Ja miałem kontakt z Tomkiem przez trzy lata. Po trzech latach ten kontakt się dość mocno rozluźnił. Niestety bardzo przykrą informacją jest też to, że Tomek odwrócił się od rodziny. Rozmawiałem dzisiaj z Krzyśkiem, czyli z bratem Tomka. On prosił mnie, żebym przekazał od niego, że: "Tomek się pogubił i pobłądził, a mimo to bardzo go kochaliśmy i na pewno jeszcze się spotkamy". To są słowa Krzyśka. No to jest najbardziej smutny koniec tej historii, że przez ostatnie dwa, trzy lata Tomek nie miał kontaktu z mamą, nie miał kontaktu z Krzyśkiem, z Piotrkiem, czyli z najbliższą rodziną, a jedynie ze swoim najstarszym bratem Gerardem - przyznał dziennikarz "Uwagi! TVN" i "Superwizjera".

Grzegorz Głuszak żegna Tomasza Komendę

Grzegorz Głuszak wiele lat swojego życia poświęcił sprawie Tomasza Komendy.

- Dopiero tak naprawdę wczoraj uświadomiłem sobie, że dzięki Tomkowi to zapaleńców, w tym ja, Remigiusz Korejwo, czyli policjant, który wyciągał Tomka Komendę, założyliśmy Fundację Dowód Niewinności, żeby pomagać ludziom w podobnych sytuacjach, bo państwo, jak wiemy, nie pomaga takim ludziom, co jest bardzo, bardzo przykre. To są trudne chwile jeszcze jakby dla mnie. Muszę się pogodzić z tym, bo jednak te wspomnienia wracają. To była nasza wspólna przygoda, kupę lat tak naprawdę spędzonych razem. Nie zdążyłem się z Tomkiem pożegnać. Będę miał możliwość pożegnać się na pogrzebie - podkreślił Głuszak.

Jakimi słowami chciałby go pożegnać?

- To jest bardzo trudne pytanie. Zawsze się zastanawiałem, czy Tomek był tylko moim kolegą, czy był wręcz moim przyjacielem. Dzisiaj z perspektywy czasu myślę, że był też moim przyjacielem. Dość dużo miejsca w moim sercu było dla niego. Pomimo tego że się poróżniliśmy się w różnych sprawach w ostatnim czasie, to wydaje mi się, że ja też gdzieś głęboko byłem w jego sercu, zanim się oddaliśmy od siebie. To było rzeczą naturalną, że musieliśmy się rozejść, przecież ja nie będę Tomka trzymał za rękę przez całe życie, bo to jest dorosły facet. To było coś więcej niż tylko praca - podsumował rozmówca.

Ważne newsy w Dzień Dobry TVN

Radosław Mróz w newsowym cyklu naszego programu opowiedział również o najnowszych informacjach dotyczących Krajowego Planu Odbudowy, czyli specjalnego unijnego funduszu.

- Tam jest mnóstwo pieniędzy dla Polski, bo łącznie 60 miliardów. Agencja Bloomberga przekazała, że Bruksela jest gotowa zatwierdzić przekazanie Polsce 6 miliardów 300 milionów euro. W przeliczeniu to jest jakieś 27 miliardów złotych - powiedział dziennikarz TVN24.

Od połowy roku czekają nas podwyżki. Zapłacimy więcej na prąd.

- Głos zabrała szefowa resortu klimatu i środowiska Paulina Henning-Kloska. Powiedziała, że te podwyżki będą, że jeszcze trwają między ministerstwami różne negocjacje i rozmowy, że są trzy warianty na stole. Ten najłagodniejszy zakłada, że w drugiej połowie tego roku wzrost rachunków dla gospodarstw domowych będzie wyższy o 15 proc. Powiedziała, że nie będzie podwyżek rzędu 100 - 200 proc. - przekazał Radosław Mróz.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości