Dalsza część artykułu dostępna jest pod materiałem wideo.
Nikodem Rozbicki jest w żałobie
Jeden z uczestników programu "Afryka Express" musiał w trakcie wyścigu zmierzyć się z bardzo trudnymi emocjami. Nikodem Rozbicki, będąc daleko od domu dowiedział się, że jego dziadek Ryszard nie żyje.
- Kilka dni temu odszedł mój bardzo dobry przyjaciel, czyli mój dziadek. To jest moje aktualne trudne doświadczenie, staram się być dzielny przy kamerach. To boli, bo był moim nie tylko przyjacielem, ale i wzorem. Dziadek Ryszard był wspaniały - wyjawił w programie "Afryka Express" aktor.
Nikodem Rozbicki był bardzo związany z dziadkiem
Nikodem był bardzo związany ze swoim dziadkiem, dlatego informacja o śmierci seniora była dla niego wyjątkowo trudna. Jak dał do zrozumienia aktor - pan Ryszard mierzył się z chorobą.
- Dziadek był w szpitalu, dzielnie walczył o siebie i o życie, ale był czas, żeby poszedł gdzieś dalej. Rozmawiałem z moim młodszym bratem Tymoteuszem i powiedział mi piękną rzecz: "Niko, wszystko jest ok. Dziadek nie czeka, aż wrócisz z Afryki, tylko jest tam z tobą" - mówił Nikodem.
Na Facebooku aktora pojawiło się wspólne zdjęcia aktora z ukochanym dziadkiem. Nie zabrakło też słów wsparcia od widzów "Afryka Express" oraz fanów aktora.
"Przykre", "Teraz dziadek jest z tobą", "Wyrazy współczucia", "Śmierć bliskiej osoby zawsze zostawia pustkę", "Bardzo dobrze cię rozumiem", "Przytulam" - czytamy w sieci.
Zobacz także:
- Ten nietypowy składnik ułatwił przygodę w "Afryce Express". Nikodem Rozbicki: "Luksusów tam nie dotykaliśmy"
- Nikodem Rozbicki wspomina swój udział w "Afryce Express": "Dużo potu, krwi i trochę łez"
- Nikodem Rozbicki wyruszył w zagraniczną podróż vanem. Towarzyszy mu tajemnicza blondynka
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło: facebook.pl
Źródło zdjęcia głównego: mwmedia, facebook.com/NikodemRozbickiOfficial