O śmierci dowiedział się, gdy był w Afryce. Nikodem Rozbicki: "Odszedł mój bardzo dobry przyjaciel"

Nikodem Rozbicki i dziadek Ryszard
Nikodem Rozbicki jest w żałobie
Źródło: mwmedia, facebook.com/NikodemRozbickiOfficial
Gdy Nikodem Rozbicki przemierzał odległe kraje w "Afryce Express" dotarła do niego tragiczna wiadomość. Zmarł jego ukochany dziadek. Aktor podzielił się z fanami niełatwymi emocjami. "Był moim wzorem" - stwierdził poruszony.

Dalsza część artykułu dostępna jest pod materiałem wideo.

STREAMYARD_WIKTORIAKUBIAK_5PIERWSZAROCZNICA
Wiktoria Kubiak rok po śmierci męża spełniła jego marzenie
Wiktoria Kubiak została wdową po zaledwie 8 miesiącach od ślubu. Zobacz wideo.

Nikodem Rozbicki jest w żałobie

Jeden z uczestników programu "Afryka Express" musiał w trakcie wyścigu zmierzyć się z bardzo trudnymi emocjami. Nikodem Rozbicki, będąc daleko od domu dowiedział się, że jego dziadek Ryszard nie żyje.

- Kilka dni temu odszedł mój bardzo dobry przyjaciel, czyli mój dziadek. To jest moje aktualne trudne doświadczenie, staram się być dzielny przy kamerach. To boli, bo był moim nie tylko przyjacielem, ale i wzorem. Dziadek Ryszard był wspaniały - wyjawił w programie "Afryka Express" aktor.

Nikodem Rozbicki był bardzo związany z dziadkiem

Nikodem był bardzo związany ze swoim dziadkiem, dlatego informacja o śmierci seniora była dla niego wyjątkowo trudna. Jak dał do zrozumienia aktor - pan Ryszard mierzył się z chorobą.

- Dziadek był w szpitalu, dzielnie walczył o siebie i o życie, ale był czas, żeby poszedł gdzieś dalej. Rozmawiałem z moim młodszym bratem Tymoteuszem i powiedział mi piękną rzecz: "Niko, wszystko jest ok. Dziadek nie czeka, aż wrócisz z Afryki, tylko jest tam z tobą" - mówił Nikodem.

Na Facebooku aktora pojawiło się wspólne zdjęcia aktora z ukochanym dziadkiem. Nie zabrakło też słów wsparcia od widzów "Afryka Express" oraz fanów aktora.

"Przykre", "Teraz dziadek jest z tobą", "Wyrazy współczucia", "Śmierć bliskiej osoby zawsze zostawia pustkę", "Bardzo dobrze cię rozumiem", "Przytulam" - czytamy w sieci.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości