Mark Wahlberg w filmie "Father Stu" (2022)
Do kin w USA właśnie wchodzi film pt. "Father Stu" z Markiem Wahlbergiem. Przedstawia on prawdziwą historię Stuarta Longa - boksera, który został księdzem i cierpiał na inkluzywne zapalenie mięśni. Aktor do filmu w ciągu zaledwie sześciu tygodni musiał przytyć prawie 14 kilogramów.
- Zacząłem od 7000 kalorii przez pierwsze dwa tygodnie, a następnie 11 000 kalorii przez ostatnie cztery tygodnie. Nic z tego nie było zabawne, z wyjątkiem pierwszego posiłku, który był niesamowity, ponieważ do tego momentu nic nie jadłem. Ale potem, kiedy jesteś już pełny i musisz znowu jeść... W moim wieku próba przybrania na wadze w takim czasie nie jest po prostu zdrowa - powiedział Mark Wahlberg.
Robert De Niro w filmie "Wściekły byk" (1980)
"Wściekły Byk" to amerykański film biograficzny w reżyserii Martina Scorsese. Opowiada o karierze pięściarza Jake'a LaMotty (w tej roli Robert De Niro). Wiadomo, że w ramach przygotowań do swojej roli aktor przytył aż prawie 30 kilogramów.
Colin Farrell w filmie "Lobster"
Film "Lobser" opowiada o przyszłości, kiedy samotni ludzie są aresztowani i przenoszeni do Hotelu. Na miejscu mają 45 dni na odnalezienie partnera. Jeżeli im się nie uda, zostają zamienieni w wybrane przez siebie zwierzę. W przypadku głównego bohatera, w którego wcielił się Colin Farrell jest to homar. To właśnie do tej roli aktor przytył 20 kilogramów w dwa miesiące.
Charlize Theron w filmie "Monster" (2003)
Kreacja w filmie "Monster" zmusiła aktorkę do prawdziwej przemiany. Na potrzeby produkcji Charlize Theron przytyła 10 kilogramów i dodatkowo zgoliła brwi. Aktorka odegrała postać prostytutki i została uhonorowana Oscarem.
Renee Zellweger w filmie "Briget Jones" (2001)
Renée Zellweger stała się jedną z najbardziej popularnych aktorek w Hollywood właśnie dzięki roli Bridget Jones. Ta wyjątkowa kreacja przyczyniła się do jej pierwszej oscarowej nominacji, ale wymagała od aktorki niemałych poświęceń. Do roli musiała przybrać aż 15 kg.
Christian Bale w filmach "Mechanik" (2004), "Batman", "Vice" (2018), "The Fighter" (2011)
Prawdziwym królem metamorfoz jest Christian Bale. Aktor największą metamorfozę przeszedł w 2004 roku, kiedy stracił 28 kilogramów do roli w filmie "Mechanik". W produkcji wcielił się w mężczyznę, który cierpi na chroniczną bezsenność i od roku nie przespał ani minuty. Wiadomo, że Bale przez 3 miesiące zjadał jabłko i puszkę tuńczyka dziennie, pił filiżankę czarnej kawy i brał suplementy w postaci witamin. Równocześnie ciężko trenował.
Po zakończeniu zdjęć miał tylko 6 miesięcy, by wypracować masę mięśniową do filmu "Batman - Początek". Musiał w tym czasie odzyskać 50 kilogramów. Zrobił to głównie dzięki diecie opartej na chlebie i makaronie, a po trzech miesiącach spożywał również kurczaka, tuńczyka i gotowane warzywa. Ćwiczył trzy godziny dziennie.
Następnie musiał znów schudnąć do roli w dramacie "The Fighter", która przyniosła mu w 2011 roku Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego. To jednak nie był koniec jego metamorfoz. W 2018 ekstremalnie przytył i przefarbował swoje brwi na biało, by wiarygodnie wcielić się w byłego wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, Dicka Cheney'a w filmie biograficznym pt. "Vice".
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak się ubrać na Wielkanoc? Zainspiruj się wiosennymi trendami
- Courteney Cox o kultowej roli w serialu "Przyjaciele". Jakie cechy łączą ją z Monicą Geller?
- Martyna Wojciechowska: "To mężczyźni wywołują wojny, a kobiety i dzieci są ich ofiarami"
Autor: Sabina Zięba
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN