- Flo Rida wystąpi 8 października w Łodzi, będzie to jego debiut w naszym kraju.
- Artysta koncertował na całym świecie i nagrywał z takimi gwiazdami jak David Guetta, Sia czy Nicki Minaj.
- Jaki prywatnie jest muzyk z amerykańskiego stanu Floryda?
Flo Rida wystąpi w Polsce
Flo Rida rozpoczął swoją karierę w 2000 roku, a jego wielkim przełomem był singiel "Low" nagrany z T-Painem. To właśnie ten utwór otworzył mu drzwi do międzynarodowej kariery i sprawił, że jego muzyka stała się hymnem imprez na całym świecie.
Artysta w rozmowie z Pawłem Tworkiem podkreślił, że sukces przyszedł nagle, a publiczność od razu pokochała jego styl i energię. Dzięki temu mógł koncertować na wszystkich kontynentach i współpracować z największymi gwiazdami – od Davida Guetty, przez Sia, aż po Nicki Minaj.
- Moja muzyka przeszła dużą transformację i przeżyła próbę czasu, więc zdecydowanie jestem ciekaw tego, co mnie czeka. Poza tym wszyscy fani z Polski piszą na social mediach, że na pewno tam będą. A ja nie mogę się doczekać, aż spotkam się z wami osobiście i zobaczę wszystkie te uśmiechy, radość i szczęście. Jeden z moich najlepszych przyjaciół jest lekarzem. Studiował w Polsce i powiedział mi, że imprezy w waszym kraju są fenomenalne - powiedział muzyk.
Jak to możliwe, że dopiero zagra po raz pierwszy w Polsce? - No wiesz, najlepsze zostawiam na koniec - zażartował artysta. Koncert odbędzie się 8 października w Łodzi.
Wiara, rodzina i tatuaże. Jaki jest prywatny świat Flo Ridy?
Choć na scenie Flo Rida kojarzy się przede wszystkim z energetycznymi hitami, prywatnie jest człowiekiem spokojnym i wierzącym. W rozmowie podkreślał, że jego codzienność to czas z rodziną i czerpanie inspiracji od ludzi, których spotyka.
- Uwielbiam przebywać z rodziną i jestem osobą głęboko wierzącą. Wierzę w Boga, wierzę w Jezusa Chrystusa i każdego dnia uwielbiam czerpać od napotkanych ludzi i inspirować się nimi. Lubię też próbować nowych, ciekawych rzeczy. Jedną z nich jest podróżowanie po świecie - wskazał artysta.
Muzyk opowiadał także o swojej pasji do tatuaży – pierwszym z nich był wizerunek Jimiego Hendrixa, którego uznaje za jedną z największych inspiracji muzycznych. Na plecach ma także wytatuowany kontur stanu Floryda, co jest dla niego hołdem dla miejsca, w którym się urodził i wychował. Jak przyznał, to właśnie kultura jego rodzinnego stanu była inspiracją do stworzenia pseudonimu artystycznego.
Flo Rida zdradził również, że uwielbia podróże i poznawanie nowych kultur, co pozwala mu nie tylko rozwijać się artystycznie, ale też jako człowiekowi. Choć jego życie to w dużej mierze muzyka, nie zapomina o prostych przyjemnościach i o tym, co naprawdę go ukształtowało.
Zobacz także:
- Mija 40 lat od pierwszego koncertu Depeche Mode w Polsce. "To był szał"
- Wywiad z Ritą Orą. "Byliśmy jedyną stacją, która z nią rozmawiała"
- Poruszające wyznanie Lionela Richiego. "Moi rodzice musieli się mierzyć z rasizmem"
Autor: Agnieszka Wojnarowska
Reporter: Paweł Tworek
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN