Mija 40 lat od pierwszego koncertu Depeche Mode w Polsce. "To był szał"

A58A1149_Easy-Resize
Źródło: Dzień Dobry TVN
Historia pierwszego koncertu Depeche Mode w Polsce
Historia pierwszego koncertu Depeche Mode w Polsce
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Dzień Polskiej Muzyki
Dzień Polskiej Muzyki
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Muzyka inspirowana naturą
Muzyka inspirowana naturą
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
W 2025 roku przypada 40-lecie pierwszego koncertu Depeche Mode w Polsce. Co sprawiło, że zespół zawitał do kraju nad Wisłą i jak zareagowali wówczas słuchacze? O tym opowiedzieli nam Leszek Gnoiński, dziennikarz muzyczny, autor książek i filmów dokumentalnych o polskiej muzyce oraz Marcin "Martini" Cywiński, długoletni fan, ekspert i badacz fenomenu zespołu Depeche Mode.

Depeche Mode po raz pierwsze w Polsce

Leszek Gnoiński z pomocą Marcina "Martini'" Cywińskiego napisał książkę "Depeche Mode. Iron Curtain – Warsaw 1985" opisującą przyjazd zespołu do Polski w najdrobniejszych szczegółach. Liczne reprodukcje i niepublikowane dotąd fotografie pomagają przywołać klimat tamtych dni. Panowie razem z nami cofnęli się w czasie i opowiedzieli o tym historycznym wydarzeniu. Jak do tego doszło?

 - W tamtych czasach trochę zespołów przyjeżdżało do Polski i to była zasługa głównie firmy Pagart i Andrzeja Marca. On miał tak wizję, żeby pokazać Polakom trochę zagranicznej muzyki, która wtedy startowała. Takie perełki się pojawiały w tym kraju. Depeche Mode w Polsce to był ostatni koncert z ich trasy. Oni przyjeżdżali dla promocji, nie zarabiali na tym – powiedział dziennikarz.

Dla zespołu była to szansa na pokazanie się za żelazną kurtyną, co w konsekwencji było wabikiem dla dziennikarzy z Zachodu. W ten sposób o grupie robiło się coraz głośniej.

Kiedy w 1985 roku ogłoszono, że zespół pojawi się w Warszawie, publika oszalała. Fani masowo zjeżdżali się do stolicy, by kupić bilety.

- To był szał, bo koncert został ogłoszony bardzo późno. Ogłoszony był w czerwcu, a bilety sprzedawano na początku lipca. To było 1300 zł za jeden bilet. Niektórzy musieli wysyłać całe brygady do Warszawy, żeby dostać więcej biletów – powiedział Marcin Cywiński.

Depeche Mode - na czym polega fenomen zespołu?

Fani zespołu to silna subkultura, która zrzesza ludzi z całego świata. Zdaniem Marcina Cywińskiego fenomen grupy polega na tym, że nie ma za sobą ideologii. W latach siedemdziesiątych, osiemdziesiątych wszystkie subkultury tę ideologię miały, w tym przypadku chodziło tylko o brzmienia, o muzykę. Była to zatem pierwsza subkultura, która nie narzucała wizji świata. Wtórnie przyszły później kwestie związane z ubiorem, z fryzurami.

- Mieli teksty o czymś, to była muzyka inna w stosunku do tego, co było w tamtym czasie w mainstreamie. Do tego wygląd, który wyróżniał – podsumował Marcin.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości