Dalsza część tekstu pod wideo:
Karmienie dzikich zwierząt
Tatrzański Park Narodowy od lat przypomina, że karmienie dzikich zwierząt jest bardzo złym rozwiązaniem i wcale nie poprawia ich losu. "Dzikie zwierzęta szybko przyzwyczajają się do łatwego zdobywania pokarmu, zatracają naturalny lęk przed ludźmi i samowystarczalność. Mogą stać się agresywne i domagać się pożywienia z rąk człowieka" - przekazało TPN.
Niestety, mimo ostrzeżeń, turyści wciąż nie przestrzegają tej zasady. Konsekwencje mogą być dramatyczne. O tym, jak niebezpieczne jest karmienie dzikich zwierząt przekonała się niedawno jedna z turystek.
Tatry. Karmiła jelenia, chwilę później zaatakował
Na profilu Tatry_official pojawiło się nagranie, na którym widać, jak kobieta karmi jelenia jabłkiem.
Zwierzę zajadało się owocem, lecz kiedy turystka po raz kolejny schyliła się, tym razem bez jabłka w ręku, próbując je pogłaskać, jeleń zaatakował ją. - Ciągle powtarzamy - nie karm dzikiej przyrody, to nie jest Disney. Niech dzikie zwierzęta pozostaną dzikimi - napisano w opisie krótkiego filmu.
W komentarzach pojawiły się słowa oburzenia. - "Piękne zwierzę, ale z oddali", "Widać, że edukacja nie pomaga", "Tyle się mówi, żeby nie dokarmiać", "Ale głupota" - czytamy.
Zobacz także:
- Co oznaczają kolory szlaków w górach? Wielu turystów popełnia ten błąd
- Dolina Pięciu Stawów – trasa prowadząca do tego urokliwego miejsca
- Wyprawa w góry zimą. Jak się przygotować? "Zwróćmy na to uwagę"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: Instagram
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/ZhenyaJarabik/Instagram/tatry_official