- W ostatnich dniach z zakopiańskich dróg publicznych usunięto i wywieziono około 850 metrów sześciennych śniegu.
- Było to następstwo intensywnych śnieżyc, jakie pod koniec listopada przeszły nad Podhalem.
- Śnieg zalegający na poboczach utrudniał poruszanie się pieszym i ograniczał widoczność oraz dostępność miejsc parkingowych.
- Gdzie trafił?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zakopane pozbywa się nadmiaru śniegu z dróg
Do końca listopada z zakopiańskich dróg publicznych usunięto i wywieziono około 850 metrów sześciennych śniegu - przekazał Urząd Miasta Zakopane. Konieczne były 124 kursy ciężarówek, które przez kilka dni wywoziły nagromadzone masy białego puchu. Służby zapowiadają, że prace związane z usuwaniem śniegu z poboczy i newralgicznych odcinków ulic potrwają jeszcze kilka kolejnych dni, ponieważ w wielu miejscach wciąż zalegają wysokie zaspy utrudniające ruch.
Nagromadzenie śniegu wzdłuż zakopiańskich ulic to następstwo intensywnych śnieżyc, jakie pod koniec listopada przeszły nad Podhalem. W samym Zakopanem spadło wtedy około 40 centymetrów świeżego śniegu, co w krótkim czasie doprowadziło do dużych utrudnień i konieczności szybkiej interwencji miejskich służb porządkowych.
Dokąd wywożony jest śnieg z Zakopanego?
Choć dodatkowy śnieg przydałby się na trasach narciarskich albo biegowych, gdzie trwa sztuczne naśnieżanie, ten zgarnięty z ulic nie może być wykorzystany do celów sportowych. Powodem jest jego zanieczyszczenie, między innymi solą i piaskiem, którymi sypały pługopiaskarki. Śnieg z ulic może być zatem wywożony wyłącznie na wyznaczone place, tak aby roztapiająca się masa mogła naturalnie spłynąć i trafić do oczyszczalni ścieków.
Choć w mieście od kilku dni już nie pada, a temperatury oscylują wokół zera, to wcześniejsze intensywne opady spowodowały nagromadzenie dużych mas śniegu zgarniętego na pobocza. Powstałe pryzmy utrudniały poruszanie się pieszym i ograniczały widoczność oraz dostępność miejsc parkingowych.
Zobacz także:
- Sytuacja na szlakach jest trudna. "TPN apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności"
- Atak zimy na południu Polski. "Cały czas sypie i sypać będzie"
- Akcja ratunkowa w Alpach. Freeriderzy wywołali potężną lawinę
Autor: Regina Łukasiewicz
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages