Skąd się bierze wypalenie zawodowe?
Marta Anna Wasilczuk po niemal 18 latach pracy jako nauczyciel wychowania przedszkolnego zdecydowała się odejść z pracy. - Moje, chyba już ciało pokazało, że nie tędy droga. Któregoś dnia wstałam bez możliwości podniesienia lewej ręki do góry, tak po prostu - powiedziała w Dzień Dobry TVN Marta Anna Wasilczuk.
Pani Marta zapytana o pierwsze niepokojące sygnały, które zwiastowały wypalenie zawodowe, odpowiedziała, że były to bóle głowy. - Leczyłam się też przeciwmigrenowo, bo myślałam, że tu jest przyczyna. Nie poszłam w to. Stwierdziłam, że jestem przepracowana, zbyt dużo obowiązków i któregoś dnia po prostu ręka dała mi do wiwatu. Prawie rok chodziłam, szukałam fizycznej przyczyny. Badania (nic) nie wykazywały, dopiero jak trafiłam w styczniu do naturoterapeuty, który na 3. wizycie stwierdził: "Uszkodziłaś sobie coś, ale to nie jest ta przyczyna główna". Zaczęliśmy szukać przyczyny. Wyszło, że to praca spowodowała te wszystkie problemy - wyznała.
Wypalenie zawodowe może mieć różne fazy. - Fazę ostrzegawczą, fazę występowania objawów i taką fazę, gdzie już mamy przewlekle występujące objawy. Te pierwsze sygnały ostrzegawcze to są takie, że nie mam ochoty wychodzić do pracy, ta praca mnie zaczyna męczyć, zaczynam innych traktować przedmiotowo. Potem dokładają się kolejne rzeczy. Jeśli przegapimy fazę ostrzegawczą, gdzie jeszcze możemy interweniować - odpoczynkiem, zmianą naszego trybu życia, pewnie zmianą organizacji pracy. To przechodzimy już w fazę objawów. Pojawiają się objawy depresyjne, lękowe, napady paniki, choroby somatyczne - tłumaczyła dr hab. n. med. Anna Mosiołek, profesor APS, psychiatra, psychoterapeuta.
"NIE!WYPALENI". Co warto wiedzieć o tej kampanii społecznej?
Na problem wypalenia zawodowego uwagę zwraca kampania społeczna "NIE!WYPALENI" zorganizowana przez Fundację Era Nowych Kobiet, której założycielką jest Joanna Przetakiewicz - Rooijens radczyni prawna, aktywistka. - Wszystko bierze się z Ery Nowych Kobiet, nie tylko z moich doświadczeń. Zbyt często słyszę historie, które zaczynają się mniej więcej tak: "Jestem tak zmęczona, że nie mam siły spać". To zdanie mną wstrząsnęło. To zdanie spowodowało, że zaczęłyśmy cały cykl rozmów na ten temat i sama siebie pamiętam sprzed wielu lat, kiedy byłam mamą trójki dzieci, małych, studia, aplikacja, własna firma. Doszłam do takiego momentu, że nie miałam siły. Podjeżdżałam samochodem pod jedną ze swoich klinik i nie miałam siły wjechać tam na parking. Gdybym wiedziała to wszystko, co wiem teraz, ujęłabym sobie wiele smutku, bezradności i bezsilności - wyznała Joanna Przetakiewicz – Rooijens.
- Nasza kampania to są dwa programy edukacyjne stworzone przez superwybitnych ekspertów, m.in. przez zespół prof. Piotra Gałeckiego, psychiatry i konsultanta krajowego w dziedzinie psychiatrii oraz psychologa i mentora Jacka Walkiewicza. Co najważniejsze chcę powiedzieć - są dostępne absolutnie dla wszystkich i bezpłatnie. Bez względu, czy ktoś pracuje zawodowo, czy nie, na naszej stronie www.niewypaleniwpracy.pl - wyjaśniła.
Jak poradzić sobie z wypaleniem zawodowym? Czy wypalenie zawodowe musi oznaczać odejście z pracy? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Wypalenie zawodowe to nie żarty. Czy urlop pomaga? "Potrafiłem 11 dni nie wstać z łóżka"
- Częstsze przeziębienia, problemy gastryczne, ból kręgosłupa. Jak poznać wypalenie zawodowe?
- Czym jest wypalenie zawodowe i jak sobie z tym poradzić? "To może mieć bardzo poważne konsekwencje"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Adam Burakowski/East News