Pod kopułą dobra. Bal Fundacji TVN w Gmachu Politechniki Warszawskiej
W Polsce niewiele było wydarzeń, które z taką lekkością łączyły elegancję, sztukę i społeczny cel, a przy tym gromadziły przedstawicieli tylu środowisk. Bal Fundacji TVN tradycja, która z roku na rok nabierała mocy, ponownie stworzył przestrzeń spotkania ludzi kultury, nauki, biznesu i mediów. Łączyła ich jedna idea: gotowość do realnej pomocy.
Najbardziej poruszającą częścią wieczoru pozostała aukcja charytatywna. Licytowano nie tylko dzieła sztuki, lecz także wyjątkowe przeżycia i przedmioty, które niosły ze sobą osobistą historię. Z każdą podniesioną tabliczką rosła świadomość, że efekt tego wieczoru miał realny wymiar - wsparcie dla młodych ludzi mierzących się z kryzysem zdrowia psychicznego.
A skala potrzeb była ogromna. W Polsce blisko 700 tysięcy dzieci i nastolatków wciąż nie otrzymywało pomocy psychologicznej na czas, a na specjalistów czekało się miesiącami, często latami. Fundacja TVN od lat próbowała tę sytuację zmieniać zgodnie ze swoimi wartościami: empatią, odpowiedzialnością i zaufaniem. Realizując hasło i misję "Budujemy zdrowszy świat" do tej pory udało się:
- Przeznaczyć 41 milionów złotych na działania w obszarze zdrowia psychicznego najmłodszych,
- Otworzyć w Centrum Zdrowia Dziecka nowoczesne Centrum Psychiatrii i Onkologii Dzieci i Młodzieży (koszt: 35 mln zł),
- Wybudować ponad 50 gabinetów psychiatryczno - psychologicznych, a na styczeń 2026 roku zaplanowane jest otwarcie 70. takiej placówki.
To jednak wciąż dopiero początek. Fundacja zapowiedziała kolejne 40 mln zł w najbliższych latach. Środki, dzięki którym możliwe będzie finansowanie 100 000 godzin terapii rocznie, rozwój ponad 100 gabinetów do 2027 r., a także budowa i modernizacja regionalnych ośrodków zdrowia psychicznego. Warto odnotować, że od początku działalności Fundacja TVN przekazała na cele społeczne ponad 315 milionów złotych, z czego 160 milionów przeznaczono na budowę i modernizację placówek medycznych.
I właśnie w takim kontekście Bal nabierał prawdziwej mocy. Bo wszystkie te działania zaczynały się symbolicznie i dosłownie - tu, pod rozświetloną kopułą Politechniki Warszawskiej.
Miejsce, które dodawało znaczenia
Wybór Gmachu Politechniki Warszawskiej nie był przypadkiem. To nie była tylko przestrzeń, w której dało się ustawić stoły i scenę. Ten monumentalny, pełen światła gmach od zawsze niósł w sobie potęgę idei, powagi nauki, zaufania do wiedzy, przekonania, że przyszłość można kształtować wspólnym wysiłkiem.
Oddany do użytku w XIX wieku i wielokrotnie odnawiany po wojennych zniszczeniach, zachował swój charakterystyczny neorenesansowy sznyt. Delikatne arkady, jasne galerie, imponująca kopuła - to architektura, która zawsze budziła podziw, ale podczas balu zyskała nowy wymiar. Nie tylko zachwycała, lecz także nadawała wydarzeniu ton wyjątkowości, podkreślając, że to, co dzieje się tego wieczoru, ma znaczenie większe niż elegancka oprawa.
Właśnie tutaj, w przestrzeni, która od ponad wieku była świadkiem przełomowych momentów polskiej nauki, rozbrzmiewały słowa o potrzebie troski o najmłodszych. Tutaj padały deklaracje wsparcia, tutaj licytowano emocje, gesty i nadzieję.
Gmach Główny, choć na co dzień kojarzony z innym rodzajem aspiracji udowodnił, że potrafi stać się sercem wydarzenia, które ma jeden cel: realną zmianę rzeczywistości.
Bal, który wspiera – dzięki miejscu, które wzmacnia przekaz
Choć każdy bal Fundacji TVN niesie w sobie wzruszenie i poczucie wspólnoty, warto podkreślić, że przestrzeń Politechniki Warszawskiej te emocje potęguje. Monumentalna architektura dodała spotkaniu elegancji, a jednocześnie naturalnie podkreśliła wagę misji fundacji. Bo tak wyjątkowe wydarzenie potrzebowało wyjątkowej oprawy i tę odnalazło w gmachu, który od zawsze był symbolem ambicji, rozwoju i odpowiedzialności.
Tego wieczoru Gmach Politechniki Warszawskiej stał się czymś więcej, niż miejscem balu. Był ramą, która wydobyła sens spotkania. Tłem, które nie odciągało uwagi, lecz ją skupiało. Przestrzenią, która niczym cicha bohaterka wzmocniła każdy gest solidarności.
Pod tą kopułą działania Fundacji TVN nabrały jeszcze większej mocy. A bal, choć błyszczał jak zwykle, błyszczał przede wszystkim dobrem.
Źródło zdjęcia głównego: mat. prasowe