Droga do kariery Matthew McConaugheya
Matthew McConaughey urodził się 4 listopada 1969 roku w Teksasie jako syn nauczycielki wychowania przedszkolnego i pisarki oraz właściciela stacji benzynowej, a wcześniej zawodnika jednej z amerykańskich drużyn futbolowych. Wychowywał się w towarzystwie dwóch braci. Nie miał łatwo, ponieważ - jak wyznał w autobiografii "Greenlights" - kiedy miał 15 lat, został zmuszony do obycia stosunku seksualnego, a 3 lata później zgwałcił go starszy mężczyzna. Później przez rok przebywał na wymianie uczniowskiej w Australii, gdzie pracował jako pomywacz i pomocnik rolny. Po powrocie do ojczyzny rozpoczął studia prawnicze, lecz po roku zmienił je na wydział komunikacji i mediów. Już wtedy brał udział w reklamach telewizyjnych, a w 1992 roku zagrał w czarnej komedii "Mój chłopak zombie". W tym samym roku skonstruował listę swoich celów i rzeczy do zrealizowania. Co na niej się znajdowało?
- Zostać ojcem.
- Znaleźć kobietę dla siebie i ułożyć sobie z nią życie
- Pielęgnować swoją wiarę.
- Ciągle gonić najlepszą wersję siebie.
- Dążyć do realizacji celów.
- Podejmować ryzyko.
- Być blisko mamy i rodziny.
- Wygrać Oscara dla najlepszego aktora.
- Patrząc w przeszłość czuć zadowolenie.
- Korzystać z życia.
Kiedy stworzył listę, miał 22 lata. Jak wyznał - nigdy na nią nie spojrzał aż do momentu, gdy pisał swoją autobiografię. Wówczas nie było punktu, którego już by nie zrealizował, albo nie był w trakcie realizacji.
- Chcę ciągle mieć w życiu na co czekać. (...) Swoje poczucie satysfakcji z życia mierzę tym, czy mam cel. Lubię tę drogę do celu. (...) Ciągle mam coś, na co czekam i na co się cieszę. Szukam nowych przygód, wypuszczam się na nowe nieznane obszary, zbieram doświadczenia - mówił Matthew McConaughey w wywiadzie z Anną Wendzikowską.
Filmy z Matthew McConaugheyem
Jego przełomowym filmem był "Dazed and Confused". Choć początkowo miał tylko wypowiedzieć krótką kwestię, dzięki zdolnościom improwizacyjnym, fotogeniczności i poczuciu humoru, jego rola znacznie się rozrosła. W kolejnych latach zagrał w takich produkcjach, jak m.in. "Teksańska masakra piłą mechaniczną: Następne pokolenie" (1995), "Na granicy" (1996), "Czas zabijania" (1996), "Kontakt" (1997), "Seks w wielkim mieście" (2000) w roli samego siebie, "Powiedz tak" (2001) z Jennifer Lopez, "Jak stracić chłopaka w 10 dni" (2003) z Kate Hudson, Miłość na zamówienie (2006) z Sarah Jessicą Parker, "Nie wszystko złoto, co się świeci" (2008) czy "Duchy moich byłych" (2009).
Wtedy poczuł, że za bardzo wsiąkł w świat komedii romantycznych i nie otrzymuje już innych ról. Postanowił więc zrobić sobie przerwę od "lekkich" filmów i odmawiać podobnym propozycjom. Czekał dwa lata, aż zaproponowano mu rolę w thillerze "Prawnik z lincolna". Potem pojawił się w: "Magic Mike" (2012), "Wilk z Wall Street" (2013), "Witaj w klubie", za którego dostał Oscara (2013), "Interstellar" (2014), serial "Detektyw" (2014), "Gold" (2016), "Mroczna Wieża" (2017) czy "Dżentelmeni" (2019).
- To jest taki aktor, którego wszyscy lubią i to jest taki aktor, o którym wszyscy mówią, że jest uroczym człowiekiem i fantastycznie się z nim obcuje. (...) On jest szczęśliwy i ukontentowany ze swojego życia, bo osiągnął te cele, które były dla niego ważniejsze od kariery. (...) W nim jest tyle szczęścia i zadowolenia z miejsca, w którym jest, że z niego to się po prostu wylewa na innych ludzi - stwierdziła Anna Wendzikowska w Dzień Dobry TVN.
Zobacz także:
- Niezwykła wizja przyszłości w filmach z przeszłości. Co przewidzieli reżyserzy?
- Noomi Rapace o filmie nominowanym do Oscara. "To było niesamowite połączyć Islandię z Polską"
- Pierwsza polska aktorka, która zdobyła stypendium Fulbrighta. "Postawiłam na swoim"
Autor: Sabina Zięba
Źródło zdjęcia głównego: cover video/x-news