"Napisało te powieści samo życie". O czym opowiada seria książek "Bombowa ekipa"?

Dlaczego warto sięgnąć po książeczki z serii "Bombowa ekipa"?
Sylwia i jej “bombowa” rodzinka
Źródło: Dzień Dobry TVN
Sylwia Bomba i jej partner Grzegorz Collins wydali serię książeczek dla dzieci "Bombowa Ekipa". Skąd wziął się pomysł na napisanie książek? Kto jest ich bohaterem? O tym Sylwia Bomba i Grzegorz Collins opowiedzieli w Dzień Dobry TVN.

Sylwia Bomba i Grzegorz Collins napisali książki dla dzieci

Bohaterami "Bombowej ekipy" są Tosia, córka Sylwii Bomby, Bibi, bratanek Grzegorza Collinsa i Kondzio, sąsiad Tosi. - To był w ogóle pomysł Sylwii, ona zapoczątkowała to, ona jest mamą tego projektu, a ja jestem wykonawcą. Nie było łatwo, to nie jest takie proste napisać książeczki, upewnić się, żeby trafiły, żeby dobrze je napisać, żeby upewnić się, że wszystko, co ma w nich być, tam jest - powiedział w Dzień Dobry TVN Grzegorz Collins, partner Sylwii.

Sylwia Bomba ma inne zdanie na ten temat i uważa, że pisanie książek nie było takie trudne. - Napisało te powieści samo życie, wychodzimy z założenia, że chcemy odciągać Tosię od telefonu, technologia jest bardzo kusząca. Ja miałam takie dzieciństwo, kiedy nie było tej technologii, kiedy spotykaliśmy się przy trzepaku i to było super. Zawsze moim marzeniem było, żeby moja córka miała takie dzieciństwo, jak ja, żeby to było dzieciństwo pełne przygód, pełne zdobywania świata. Tosia jest takim dzieckiem, że się nie boi. Jak byliśmy ostatnio na wakacjach, Tosia skoczyła z 2000 metrów z góry na spadochronie - wyznała nasza rozmówczyni.

"Bombowa ekipa". O czym opowiadają książeczki?

- Podstawowym pomysłem stworzenia tych książeczek jest danie przykładu młodzieży i rodzicom. Chcielibyśmy, żeby rodzice dzieci, a dzieci rodziców namawiały, że też chcą przeżyć takie przygody. Jedna z tych książeczek to jest taki zbiór przygód, które można zrobić po całej Polsce, np. można zwiedzić jaskinie, niezbyt dużo osób ma pojęcie, że mamy w Polsce duże jaskinie, które można zwiedzić. Spisaliśmy tam wszystko i namawiamy dzieci do tego, żeby też robiły fajne rzeczy - tłumaczył Grzegorz Collins.

Sylwia Bomba wyznała, że inspiracją do napisania tych książeczek były pytania, które dostawała poprzez media społecznościowe od innych mam. Chciały one wiedzieć, jak wychować tak odważne dziecko. - Zawsze odpowiadam: "nie przerzucaj swoich lęków na dziecko", bo jeżeli ty mu dasz możliwość rozwoju, zabierzesz go na tę górę, spędzisz z nim czas, stworzysz mu tę możliwość, żeby sprzedawało lemoniadę, to dziecko już samo sobie poradzi. Bardzo często jestem na placach zabaw i słyszę te mamy, które krzyczą: "nie stawaj", "nie przewróć się", a ja uważam, że jeśli dziecko ma poznać życie, to ma się przewrócić - stwierdziła.

Dlaczego jeszcze warto sięgnąć po "Bombową ekipę"? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości