"Współczesny Nostradamus" podzielił się zaskakującą przepowiednią. Czy losy świata są zagrożone?

Źródło: Dzień Dobry TVN
Losy świata ukryte w przepowiedniach
Losy świata ukryte w przepowiedniach
Podbój kosmosu dokonuje się małymi kroczkami
Podbój kosmosu dokonuje się małymi kroczkami
Bartłomiej Harkot - drugi Polak w kosmosie?
Bartłomiej Harkot - drugi Polak w kosmosie?
Wygrały bilet w kosmos
Wygrały bilet w kosmos
Jego praca to jak szukanie igły w stogu siana
Jego praca to jak szukanie igły w stogu siana
Słynny jasnowidz, nazywany przez wielu "współczesnym Nostradamusem" przepowiedział, co w najbliższym czasie może nas czekać. Athos Salomé przewiduje "trzy dni ciemności", które zostaną spowodowane awarią technologii. Czy już teraz powinniśmy się do tego przygotować?

Niepokojąca przepowiednia "współczesnego Nostradamusa"

Athos Salomé to parapsycholog z Brazylii, który często jest nazywany "współczesnym Nostradamusem". 36-latek imponuje nie tylko swoją wiedzą, ale także trafnością spostrzeżeń. To on miał przewidzieć m.in. pandemię koronawirusa, wykup Twittera przez Elona Muska, a nawet śmierć królowej Elżbiety.

Tym razem Athos zaskoczył wszystkich swoją kolejną przepowiednią. Jego zdaniem jeszcze w tym roku na świecie nastąpi przerwa w dostawie prądu. "Trzy dni ciemności" zostaną spowodowane wykorzystaniem technologii impulsu elektromagnetycznego.

W rozmowie z FEMAIL ostrzegł, że postęp technologiczny, który jest związany z obawą przed wojną może mieć bardzo negatywny wpływ na świat. Zdaniem jasnowidza największe zagrożenie stanowi technologia impulsów elektromagnetycznych (EMP). Jest to specjalistyczne narzędzie przeznaczone do niszczenia systemów informacyjnych. Broń ta może uczynić urządzenia elektroniczne bezużytecznymi, z pozoru nie szkodząc przy tym ludziom ani budynkom.

EMP jest wyzwalane przez eksplozje, które wchodzą w interakcję z ziemskimi polami magnetycznymi. W ten sposób tworzą impulsy, które mogą zakłócać i uszkadzać sprzęt elektroniczny i infrastrukturę.

Athos podkreślił, że przerwa w dostawie prądu będzie wynikiem wielu prób z udziałem technologii EMP. Dodatkowo może dojść do eskalacji napięć między Izraelem a Iranem, co potencjalnie torujących drogę do konfliktu na dużą skalę. Jasnowidz w swoich słowach nie unika porównań do trzeciej wojny światowej.

Parapsycholog przewiduje moment w 2024 roku, w którym niektóre kraje zaadoptują technologie sztucznej inteligencji do celów obronnych i ofensywnych. - Sztuczna inteligencja ponownie jawi się jako czynnik, który może służyć zarówno jako narzędzie utrzymywania pokoju, jak i inicjator nowych konfrontacji. Kraje zaawansowane, w tym Stany Zjednoczone, po cichu rozwijają technologie EMP ze względów bezpieczeństwa - wyjaśnił.

- Stany badają możliwości EMP od czasu testów "Operation Prime" w latach sześćdziesiątych XX wieku, których celem było wykorzystanie tej technologii do neutralizacji zagrożeń przy minimalnych uszkodzeniach fizycznych. Podobnie Rosja i Chiny inwestują w technologie EMP jako narzędzia zakłócające infrastrukturę potencjalnych wrogów - dodał.

Czy czekają nas "trzy dni ciemności"?

"Współczesny Nostradamus" przekonuje, że technologia EMP jest postrzegana, jako zasadniczy element nadchodzących przedsięwzięć wojskowych, który może znacząco i szybko zakłócić działanie systemów krytycznych.

Doktor William Forstchen, ekspert w dziedzinie historii wojskowości i technologii podkreślił w rozmowie z "Dailymail", że natychmiastowe i długoterminowe skutki uderzenia EMP mogą zniszczyć infrastrukturę elektryczną. Dostawy wody i energii zostałyby natychmiast odcięte, a żaden system grzewczy inny niż drewno opałowe nie byłby już dostępny. Co więcej, samochody, komputery, telefony, transport, bankowość i wszystko, co wykorzystuje elementy elektryczne lub działa w oparciu o systemy elektroniczne, przestanie działać.

Zdaniem Forstchena w ciągu tygodni i miesięcy większość ludzi mieszkających w miastach umrze z pragnienia lub głodu albo z powodu paniki i przemocy. Każdy, kto będzie wymagał regularnej opieki medycznej, nie będzie miał szans na przeżycie.

W USA badania Departamentu Energii szacują, że przywrócenie do trybu online zaledwie 20 procent sieci może zająć nawet 5 lat, a w tym momencie nowoczesne społeczeństwo praktycznie upadłoby.

Czy jest więc jakiś sposób na obronę przed atakiem EMP?

Zdaniem ekspertów nie ma idealnego sposobu, w jaki moglibyśmy uchronić się przed wybuchem EMP ze względu na sposób, w jaki jest on rozmieszczony. W przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii, Stany Zjednoczone posiadają specjalne system obrony przeciwrakietowej. W gotowości znajdują się dziesiątki rakiet gotowych przechwycić rakietę nuklearną i wysadzić ją w przestrzeń kosmiczną, zanim ponownie wejdzie w atmosferę i uderzy w Ziemię.

Aktualnie dość mocno ograniczone są możliwości ochrony sieci przed uderzeniem EMP. Wymagałoby to poważnej modernizacji przemysłowej. Wiele komponentów stanowiących podstawę systemów sieciowych w USA i Wielkiej Brytanii mają kilkadziesiąt lat. Dlatego potrzebne są części zamienne. Władze powinny rozpocząć zakrojony na szeroką skalę program modernizacji, który obejmowałby zaprojektowanie i budowę kluczowych elementów sieci elektrycznej.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady

Zobacz także

Autor: AG

Źródło: DailyMail

Źródło zdjęcia głównego: Royalty-free/GettyImages

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Jak zatrzymać starzenie skóry? Zwróć uwagę na skład kosmetyków
Materiał promocyjny

Jak zatrzymać starzenie skóry? Zwróć uwagę na skład kosmetyków