Kosmiczna eksplozja nadchodzi
Z najnowszego komunikatu NASA wynika, że już niedługo dojdzie do kosmicznej eksplozji. Możemy się jej spodziewać od teraz do września. Naukowcy zapowiadają wybuch układu podwójnego T Coronae Borealis, który każdy będzie mógł zobaczyć.
Układ ten składa się z białego karła, który jest pozostałością po gwieździe i czerwonego olbrzyma, który stanowi gwiazdę w zaawansowanym etapie swojego życia.
Na co dzień jest on zbyt ciemny, aby dało się go dostrzec. Jednak podczas wybuchu może osiągnąć poziom jasności podobny do Gwiazd Polarnej. W szczytowym momencie ma być widoczny przez kilka dni gołym okiem i przez ponad tydzień przez lornetkę.
Wybuch na niebie
Zgodnie z wyjaśnieniem NASA, biały karzeł i czerwony olbrzym krążą tak blisko siebie, że zachodzi między nimi silne oddziaływanie. Gdy temperatura czerwonego olbrzyma wzrasta do odpowiednio wysokiego poziomu, zewnętrzne warstwy są wyrzucane, a ich materia osiada na powierzchni białego karła. W wyniku tego procesu oba obiekty nagrzewają się. W pewnym momencie występuje niekontrolowana reakcja, która prowadzi do powstania gwiazdy wybuchowej, znanej jako nowa.
NASA zaznaczyła, że w przypadku T Coronae Borealis mamy do czynienia z nową powrotną, czyli gwiazdą, której wybuch obserwuje się ponownie. To jedna z dziesięciu tego typu gwiazd w naszej galaktyce.
- Większość nowych pojawia się niespodziewanie, bez ostrzeżenia - powiedział William J. Cooke z NASA.
Do tego typu eksplozji dochodzi co 80 lat, a ostatnia miała miejsce w 1964 roku.
Zobacz więcej na TVN24.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jowisz widziany okiem Teleskopu Webba zachwycił nie tylko astronomów
- Z kosmosu został nadany zaszyfrowany sygnał. Na czym polega projekt "A Sign in Space"?
- Polak na liście rezerwowej do lotu w kosmos. "Miałem tutaj bardzo dobry start"
Autor: Anna Gondecka
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Royalty-free/GettyImages