Przewodnik po dobrym Internecie. "Rodzice często nie są świadomi"

Dobry Internet. Jak znaleźć wartościowe treści?
Kogo, po co i dlaczego? Opowieść o dobrym internecie
Źródło: Dzień Dobry TVN
W naszych programach wielokrotnie informowaliśmy o zagrożeniach i patologicznych treściach, jakie można znaleźć w mediach społecznościowych. Pokazywaliśmy hate page, na którym dzieci obrażają inne dzieci czy niebezpieczne trendy na TikToku. Jednak ten reportaż będzie inny, bo nasz telefon może wyglądać inaczej.

Dobry Internet

To my decydujemy, jakie filmy czy posty będą nam się wyświetlać. Media społecznościowe są pełne wspaniałych, mądrych i pouczających treści. Kolejne filmy, jakie zobaczymy na naszych telefonach, będą ciekawsze, a algorytm będzie nam podpowiadał podobne treści. Zapraszamy na przewodnik po dobrym Internecie.

Dobre treści w Internecie

Natalia Bajor jest twórczynią internetową.

- Zaczęłam nagrywać tego typu materiały, dlatego że chciałam dotrzeć do nastolatek, z którymi już miałam kontakt, tzn. jestem opiekunką i dzieciaki, z którymi się wcześniej zajmowałam, teraz trochę wyrosły. Mają po 12-13 lat i wchodzą w wiek, w którym tak naprawdę zaczynają mieć poważne problemy z tym, w jaki sposób widzą swoje ciało, bo ich ciało drastycznie się zmienia - tłumaczy.

- Absolutnie czuję, że robię coś dobrego. Przede wszystkim dlatego, że widzę wszystkie komentarze i wiadomości prywatne, w których dziewczyny mówią mi, jak dużo im to pomogło - podkreśla.

Mateusz Szałajko to dietetyk i technolog żywności. Dlaczego zaczął publikować treści w sieci?

- Chciałem nas trochę uświadomić pod tym względem, jak niekiedy bardzo złożona jest żywność. Zajmuję się na co dzień żywnością ultraprzetworzoną i to, że niekiedy skład jest dobry tej żywności, to niekoniecznie świadczy o tym, że jest dla nas dobra pod względem zdrowotnym - wyjaśnia.

Sebastian Marcinkiewicz jest sportowcem.

- Zacząłem nagrywać w Internecie, bo uważam, że dużo przeżyłem w życiu jako zawodnik. Teraz dużo przeżywam jako trener i uważam, że jest to taka rzecz, której rodzice często nie są świadomi, jakie emocje są wśród dzieci. Nagrywam takie treści po to, żeby młodzi ludzie, którzy są lub będą na podobnym etapie, w których ja byłem, żeby po prostu nie musieli uczyć się na swoich błędach, żeby mogli czerpać ode mnie - wskazuje internetowy twórca.

Patryk Biliński jest studentem psychologii.

- Tak naprawdę zacząłem dlatego, że rozpocząłem pracę na koloniach. Dwa lata temu stwierdziłem, że zacznę nagrywać filmiki o tym, jak powinien pracować wychowawca na koloniach, to była taka iskierka. To, czego brakuje w Internecie i to, co myślę, w czym pomaga mój profil, to przede wszystkim zrozumienie - uważa.

Mariusz Szczygieł na Instagramie stara się wykorzystywać jak największą powierzchnię możliwości tekstowych.

- Na początku mi mówili tacy, którzy się znali na mediach społecznościowych: no nie, Instagram jest tylko do zdjęć. Zdjęcia robię takie sobie, natomiast lepiej piszę. I to po kilku miesiącach zassało. Nagle się okazało, że na moje spotkania autorskie przychodzą ludzie, którzy mówią, że nie czytali żadnej mojej książki. Przychodzą, bo czytają mnie na Instagramie albo na Facebooku - zaznacza pisarz. - Jak bym miał tak w jednym zdaniu podsumować, co ja robię na tym Facebooku i Instagramie, to ja, proszę pana, reklamuję życie - nie swoje życie, tylko reklamuję życie w ogóle, że ono może być bardzo przyjemne, twórcze, fajne i spełnione - dodaje.

- Algorytm, czyli ta opatrzność, która nad nami czuwa, ta technologiczna opatrzność, widzi, że nie interesują mnie głupoty, więc mi też dostarcza ciekawych treści - stwierdza.

- Ten algorytm się szkoli i jeżeli będziemy reagować szybko i w sposób świadomy, to możemy go nauczyć tego, że chcemy oglądać te treści, które są dla nas lepsze - podsumowuje Natalia Bajor.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości