Młodzi ludzie też chorują na Parkinsona
Iwona Jąkalska ma 34 lata i choruje na Parkinsona.
- Po urodzeniu córki po 4 miesiącach miałam bardzo słabe ręce. Teściowa mnie wysłała do lekarza neurologa. Poddałam się operacji kręgosłupa szyjnego. Miało być lepiej, ale niestety nie. Przez rok szukaliśmy przyczyny. Przestałam chodzić, trochę mówić. Jeden lekarz z Bydgoszczy powiedział mi, że mam Parkinsona. Nie dowierzałam. Potem miałam płyn pobierany z rdzenia kręgowego, był czysty, bo różne choroby mi przypisywano, SMA i tym podobne. Wtedy stanęła diagnoza, że jednak Parkinson - wspominała nasza gościni. Jak dodała, w jej rodzinie nikt wcześniej nie chorował.
W ocenie lekarzy Parkinsona mogła spowodować dawna trauma.
Anna Knopkiewicz ma obecnie 52 lat. Pierwsze niepokojące objawy zauważyła w wieku 35 lat.
- Przez 4 lata nie byłam zdiagnozowana, chodziłam po różnych specjalistach i z uwagi na młody wiek nie mogli mnie lekarze zdiagnozować. Już powoli przestawałam chodzić. Ludzie z chorobą Parkinsona chodzą w taki specyficzny sposób. Zauważyłam, że inaczej się poruszam. Mało tego, urodziłam córkę w wieku 40 lat, była to naprawdę trudna praca i trudny czas - przyznała.
Co może wywołać chorobę Parkinsona?
- Choroba Parkinsona jest to choroba neurodegeneracyjna, co oznacza w pierwszej kolejności, że związana jest z uszkodzeniem i utratą pewnych struktur w mózgu, kluczowych do tego, żeby wykonywać ruchy we właściwy sposób. To, że jest to choroba neurodegeneracyjna, oznacza, że jest to też choroba postępująca i przynajmniej na ten moment nieodwracalna - wyjaśnił Dominik Kobylarek, lekarz.
Do jej rozwoju może się przyczynić bardzo wiele czynników.
- Czynniki środowiskowe, np. narażenie na pestycydy. Stąd obserwuje się coraz większą liczbę pacjentów z terenów wiejskich, gdzie to skarżenie może być większe - zaznaczył.
Choroba Perkinsona - objawy
Należy podkreślić, że pierwsze objawy choroby bywają mało specyficzne i często kojarzone są z innymi schorzeniami.
- Takie objawy, które uważa się, i są być może tymi pierwszymi znakami, czyli np. zaparcia. Kto nie miał kiedykolwiek zaparć? Obniżony nastrój, zaburzenia nastroju, to mogą być w końcu te drżenia, ale znowu, wiele osób ma drżenia. Mogą być to drżenia np. spowodowane stresem albo np. po wypiciu kawy, albo niektórymi lekami. W przypadku parkinsonizmu i choroby Parkinsona to drżenie jest asymetryczne -tłumaczył specjalista.
Czy są badania, które pozwalają określić ryzyko zachorowania? Co można zrobić, aby zmniejszyć ryzyko rozwoju choroby Parkinsona? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Lider grupy a-ha cierpi na nieuleczalną chorobę. "Używam tego, co jeszcze działa"
- "Nasz mózg zapomina, że ma Parkinsona". Jak taniec pomaga chorym?
- Dzień Osób z Chorobą Parkinsona. Na tę chorobę cierpi około 100 tys. Polaków. Co o niej wiemy?
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Anita Walczewska/East News